Potwór z Rabki, który próbował skrzywdzić dziecko, może wrócić do aresztu.
Sąd Okręgowy w Nowym Sączu rozpatrzy w poniedziałek zażalenie prokuratury przeciwko decyzji o wypuszczeniu z aresztu mężczyzny oskarżonego o napaść na 13-letnią dziewczynkę w Rabce-Zdroju informuje Radio Kraków (tutaj).
Bestia z Rabki nie wróci na wolność?
Podejrzany, któremu postawiono zarzut usiłowania gwałtu, początkowo trafił do aresztu na dwa miesiące, jednak sąd w Nowym Targu umożliwił mu wyjście na wolność za kaucją 50 tysięcy złotych.
Decyzja ta wywołała sprzeciw prokuratora prowadzącego sprawę, który złożył zażalenie w ustawowym terminie. Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu potwierdziła, że prokuratura domaga się ponownego aresztowania podejrzanego.
Do brutalnego ataku doszło w połowie lutego, gdy dziewczynka szła przez park do szkoły. Napastnika udało się zatrzymać tego samego dnia dzięki zapisom z kamer monitoringu. Mężczyźnie grozi najwyższy wymiar kary – nawet dożywotnie więzienie.
Decyzja o zwolnieniu podejrzanego budzi niepokój wśród mieszkańców, którzy obawiają się o bezpieczeństwo dzieci w okolicy.