Przerażająca sytuacja na drodze pomiędzy Zubrzycą a Sidziną. Przejeżdżająca kobieta uratowała dwa porzucone szczeniaki, które znajdowały się w worku. A może to ustawka, żeby wyciągnąć kasę…
Kierująca autem kobieta wysiada, widząc inne auto stojące na drodze. Spotyka kobietę, która napotkała niebieski worek, w którym znajdowały się dwa szczeniaki. Pieski odnalazła Pani Ewa jadąca drogą wiodącą przez las w ciemności z Zubrzycy do Sidziny. Dzięki kobiecie pieski przeżyły.
– Z takim bestialstwem, jak żyję, się nie spotkałam – przyznała kobieta.
Jedna z kobiet zawiozła pieski do lecznicy Fundacji Zwierzęta Podhala. Szczeniaki miały pchły, tabuny wszołów, glisty w jelitach, anemię, konieczne było podłączenie kroplówek.
Link do zbiórki znajduje się tutaj.
Akcja była ustawiona?
Nagranie wzbudziło spore kontrowersje wśród internautów. Pod wpisem pojawiły się komentarze sugerujące, że wszystko jest ustawione.
– Tą ściemą powinna zająć się prokuratura. Tylko półgłówek nie zobaczy że ten film jest wyreżyserowany i nagrany!! – czytamy w komentarzach.
– Dlaczego oszukujecie ludzi i zbieracie kasę ? Gołym okiem widać, że to ustawka!!! Słabe to i powinnyście ponieść surową konsekwencje tego oszustwa!!! – pisze internauta.