GDDKiA przedstawiła dziś sześć możliwych przebiegów drogi ekspresowej S7 między Krakowem a Myślenicami. Trasa ma odciążyć obecną zakopiance, która nie radzi sobie z rosnącym ruchem.
----- Reklama -----
Drogowcy wybrali trzy lokalizacje, z których będzie startować nowa zakopianka. Każda z nich doczekała się dwóch wariantów przebiegu. Wszystkie trasy będą kończyć się w okolicy Myślenic.
Trzy punkty startowe w Krakowie
Warianty A i D zaczynają się na węźle Kraków Łagiewniki. To najbardziej zachodnia lokalizacja spośród rozważanych. Warianty B i E rozpoczynają trasę na węźle Kraków Tuchowska. Z kolei warianty C i F mają swój początek na węźle Kraków Blacharska.
GDDKiA odrzuciła inne lokalizacje. Niepołomice odpady, bo kierowcy mogliby dalej jeździć starą zakopianką. Skawina nie weszła w grę ze względu na ryzyko przeciążenia autostrady A4. Nie rozważano też węzła Kraków Bieżanów.
----- Reklama -----
Tunele w planach
Drogowcy planują wykorzystać tunele w niektórych wariantach. Szczegóły techniczne poznamy na kolejnych etapach projektowania. Teraz trzeba wybrać, które trzy warianty trafią do wniosku o decyzję środowiskową.
Konsultacje zdecydują o wyborze
Kacper Michna z krakowskiego oddziału GDDKiA zapowiada, że nic nie jest przesądzone. Mieszkańcy będą mogli zgłaszać swoje uwagi na konsultacjach. Możliwe, że drogowcy wybiorą trzy z sześciu przedstawionych dziś wariantów. Równie dobrze mogą je zmodyfikować albo stworzyć zupełnie nowe trasy.
Kraków i Myślenice stawiają warunki
Władze obu miast poparły budowę nowej S7, ale kategorycznie sprzeciwiają się prowadzeniu drogi przez swoje tereny. Prezydent Krakowa Aleksander Miszalski proponuje trasę daleko na wschód lub zachód od miasta. Burmistrz Myślenic Jarosław Szlachetka chce, żeby nowa droga ominęła jego gminę szerokim łukiem.
Dlaczego nowa trasa jest potrzebna
Obecna zakopianka ledwo daje radę z natężeniem ruchu. Sytuacja pogorszy się jeszcze bardziej, gdy w 2033 roku zostanie oddana do użytku Beskidzka Droga Integracyjna S52. Drogowcy przewidują, że wtedy ruch na odcinku Kraków-Głogoczów wzrośnie dramatycznie.
Nowa S7 ma przejąć część tego ruchu. Obecna zakopianka stałaby się wtedy drogą lokalną.



