Pod Limanową doszło do tragedii, która wstrząsnęła całą Polską. W Starej Wsi 57-letni Tadeusz Duda zastrzelił swoją córkę i zięcia, a także próbować zabić teściową. Wszystko wskazuje na to, że przyczyną dramatu był długoletni konflikt rodzinny.
Domowa przemoc i finał w sądzie
Rodzina od lat zmagała się z przemocą domową. Policja wielokrotnie interweniowała w ich domu. Założono Niebieską Kartę, a sąd wydał zakaz zbliżania się Dudy do bliskich. Dzień przed tragedią rodzina pojawiła się w sądzie na sprawie rozwodowej. Córka i zięć zgodnie zeznali przeciwko Tadeuszowi Dudzie, nazywając go niebezpiecznym i oskarżając o znęcanie się.
Czytaj także: Tadeusz Duda znowu widziany w Starej Wsi! Trwa pościg [AKTUALIZACJA]
Zemsta po sprawie sądowej
Po rozprawie sądowej emocje w rodzinie sięgnęły zenitu. Według relacji mieszkańców, to właśnie zeznania rodziny podczas procesu miały doprowadzić do wybuchu agresji. Tadeusz Duda, czując się oskarżony i odrzucony, miał postanowić się zemścić. Wstrząsający finał rozegrał się dzień później…
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas na Facebooku!