----- Reklama -----

Tragiczny wypadek na Rysach. Turysta walczy o życie w szpitalu [FILM]

FK
FK

W sobotę popołudniu doszło do groźnego wypadku w Tatrach. Turysta spadł z wysokości podczas zejścia z Rysów. Mężczyzna doznał poważnych obrażeń i trafił do szpitala.

----- Reklama -----

Alarm w centrali TOPR zabrzmiał tuż po godzinie 15:00. Inny turysta zgłosił, że widział, jak jego kolega z dużą prędkością zsuwa się po twardym śniegu w rejonie Buli pod Rysami. Poszkodowany zniknął mu z oczu.

Ratownicy natychmiast wylecieli śmigłowcem na miejsce zdarzenia. Ekipa pięciu ratowników odnalazła mężczyznę na wysokości około 1700 metrów. Turysta był nieprzytomny. Lekarze stwierdzili u niego bardzo poważne obrażenia głowy, klatki piersiowej i nogi.

Oblodzone szlaki są śmiertelnie niebezpieczne

Poszkodowany miał ze sobą zimowe wyposażenie, ale to nie pomogło. Stracił równowagę na stromym, oblodzonym odcinku i zjechał w dół kilkaset metrów. Teraz walczy o życie w zakopiańskim szpitalu.

----- Reklama -----

TOPR ostrzega, że warunki w górach są obecnie bardzo trudne. Szlaki pokrywa lód i utwardzony śnieg. Temperatura skacze – to odwilż, to mróz. W efekcie góry zamieniły się w lodowisko.

Tego samego dnia ratownicy musieli także pomóc dwóm turystkom, które zabłądziły podczas podejścia na Karb. Kobiety weszły w niebezpieczny teren, ale na szczęście nic im się nie stało.

Bez raków i czekana nie wchodź w góry

Tatrzański Park Narodowy apeluje o rozsądek. Kto teraz wybiera się w wyższe partie Tatr, musi mieć raki, czekan i kask. Trzeba też umieć się nimi posługiwać. Zwykłe trekkingowe buty to zdecydowanie za mało.

Ratownicy podkreślają, że turyści często nie zdają sobie sprawy z zagrożenia. Wystarczy jedna chwila nieuwagi na oblodzonym szlaku i można stracić życie.

Zobacz film:

Quick Link

Podaj dalej
Zostaw komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *