To zmienia wszystko! Nasz informator z policji ujawnia, że Tadeusz Duda, podejrzany o podwójne zabójstwo w Starej Wsi, planował swoją ucieczkę i przetrwanie w lesie. Na kilka dni przed tragedią zaopatrywał się w konserwy, wodę i niezbędne rzeczy, by móc ukrywać się przez dłuższy czas. Prawdopodobnie korzysta z bunkrów i schronień, które znajdują się w rozległych lasach wokół Starej Wsi.
Planowanie zbrodni i ucieczki
Według informacji przekazanych nam przez policjanta zaangażowanego w poszukiwania, Duda nie działał impulsywnie. Już na długo przed zbrodnią przygotowywał się do ukrywania w trudnym, górskim terenie Limanowszczyzny. Zakupy konserw, wody oraz innych zapasów miały umożliwić mu przetrwanie w lesie przez wiele dni lub nawet tygodni.
Ukrywanie się w bunkrach i leśnych schronieniach
Policja bierze pod uwagę, że Duda korzysta z dawnych bunkrów i schronów, które znajdują się w lasach dookoła Starej Wsi. Mieszkańcy potwierdzają, że teren jest górzysty i pełen trudno dostępnych zakamarków – idealnych do ukrycia się. Duda, jako doświadczony kłusownik i myśliwy, doskonale zna ten teren, co znacznie utrudnia służbom jego odnalezienie.
Czytaj także: Gala Miss Polski 2025 w Nowym Sączu. Kto wygrał? Jak wyglądał finał? [ZDJĘCIA]
Trudności w poszukiwaniach
Rozległe, zalesione i górzyste tereny Limanowszczyzny to wyzwanie dla policji i służb specjalnych. Mimo zaangażowania setek funkcjonariuszy, dronów termowizyjnych, psów tropiących i wsparcia wojska, poszukiwania są niezwykle trudne. Duda potrafi wykorzystać naturalne schronienia i zna miejsca, które dla innych pozostają niedostępne.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas na Facebooku!