Tak dużego wycieku danych pacjentów nie było jeszcze nigdy!
Prokuratura Okręgowa w Tarnowie prowadzi śledztwo w sprawie włamania do elektronicznych kont lekarzy i nieuprawnionego dostępu do danych ponad 86 tysięcy pacjentów. Zatrzymany w tej sprawie 36-letni informatyk z województwa łódzkiego usłyszał już zarzuty.
Sprawę bada tarnowska prokuratura
Według śledczych, podejrzany złamał zabezpieczenia 63 kont lekarskich w całej Polsce, uzyskując dostęp do wrażliwych informacji medycznych. Sprawa wyszła na jaw dzięki zgłoszeniu lekarza z okolic Tarnowa.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych potwierdził, że doszło do naruszenia certyfikatów umożliwiających lekarzom wystawianie recept i zwolnień. ZUS zapewnia o ścisłej współpracy z prokuraturą w tej sprawie.
Haker usłyszał zarzuty
Podejrzanemu grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Sąd nie przychylił się do wniosku prokuratury o areszt tymczasowy, stosując wobec informatyka dozór policyjny, zakaz opuszczania kraju oraz poręczenie majątkowe.
Śledztwo prowadzone jest przy wsparciu Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości. Trwają prace nad ustaleniem, czy i w jaki sposób podejrzany wykorzystał pozyskane dane pacjentów.