Kibice Wisły Kraków i Jagielloni Białystok od dawna czekają na stracie tych drużyn w ramach Superpucharu Polski. Trener Adrian Siemieniec zdradził, że chciałby rozegrać mecz w kwietniu. Jednak prezes Wisły Jarosław Królewski nic o tym nie wie.
Historia Superpucharu Polski jest zawiła. Data starcia pomiędzy Wisłą a Jagiellonią od dawna jest zagadką. Mecz miał zostać rozegrany przed rozpoczęciem rozgrywek ligowych, ale data nie pasowała klubom.
Wyznaczono nowy termin?
Przez miesiące próbowano dojść do porozumienia, co do wyznaczenia daty spotkania. Teraz jednak trener Jagielonii zabrał głos w sprawie Superpucharu Polski. Siemieniec przyznał, że optymalnym terminem rozegrania tego meczu jest dla niego 2 kwietnia.
Jak ustalił dziennikarz Jakub Seweryn z portalu „Sport.pl”, Polski Związek Piłki Nożnej również sprzyja temu pomysłowi. Do sytuacji odniósł się prezes Wisły Kraków Jarosław Królewski.
– Nikt się z nami w sprawie takiej daty nie kontaktował. Ani ze strony Jagielloni Białystok ani PZPN. Pozdrawiam – napisał na Platformie X prezes Wisły.
Tym samym do końca nie można stwierdzić, czy mecz zostanie rozegrany 2 kwietnia. Zapewne w niedalekiej przyszłości powinny pojawić się kolejne informacje.