Cracovia może mieć nowego właściciela! Jak informuje portal Meczyki.pl, Robert Platek – amerykański biznesmen polskiego pochodzenia i były właściciel włoskiej Spezii Calcio – jest zainteresowany przejęciem krakowskiego klubu. To brat Philipa Platka, miliardera, który przez lata próbował kupić ŁKS Łódź, ale transakcja ostatecznie nie doszła do skutku.
Kim są bracia Platkowie?
Rodzina Platków to amerykańscy biznesmeni polskiego pochodzenia, którzy od kilku lat aktywnie inwestują w europejską piłkę nożną. Robert Platek (59 lat) do niedawna był właścicielem włoskiej Spezii Calcio, klubu z Serie B, w którym występowali polscy piłkarze: Bartłomiej Drągowski, Jakub Kiwior, Arkadiusz Reca, Przemysław Wiśniewski i Szymon Żurkowski. Pod rządami Platków zespół spadł z ekstraklasy i prawie otarł się o relegację z drugiego szczebla rozgrywek.
Philip Platek (60 lat) to natomiast inwestor, którego majątek szacowany jest na około 2 miliardy dolarów. Pełnił funkcję prezesa Spezii Calcio, podczas gdy Robert odpowiada za finanse klubu.
Nieudana próba przejęcia ŁKS-u
Philip Platek przez kilka lat próbował przejąć ŁKS Łódź. Już w grudniu 2022 roku informowano o jego zainteresowaniu łódzkim klubem, a w 2023 roku wielokrotnie przylatywał do Polski, by finalizować transakcję. Amerykanin polskiego pochodzenia widział w ŁKS-ie dobrą okazję ze względu na nowy stadion, zaplecze treningowe, rozwiniętą akademię i dużą bazę fanów.
Mimo długotrwałych negocjacji z głównym udziałowcem Tomaszem Salskim, transakcja ostatecznie nie doszła do skutku. ŁKS zyskał natomiast innego inwestora – Dariusza Melona, właściciela firmy Kramel, który kupił 30% akcji klubu za 5 milionów złotych.
Doświadczenie w europejskim futbolu
Rodzina Platków ma bogate doświadczenie w inwestowaniu w europejskie kluby piłkarskie. Oprócz Spezii Calcio, w przeszłości byli właścicielami duńskiego Sonderjyske oraz portugalskiej Casa Pia. Robert Platek przejął Spezię od Gabriele Volpiego, a klub pod jego zarządem utrzymał się w Serie A. Mimo tego, z każdego klubu odchodził niechciany, często w atmosferze skandalu.
– Jesteśmy zaszczyceni, że możemy kontynuować tradycję Spezii Calcio, zespołu, który ciężko pracował, aby stać się częścią Serie A – mówił Philip Platek po przejęciu włoskiego klubu.
Filozofia inwestycyjna Platków
Philip Platek wielokrotnie podkreślał, że w prowadzeniu klubów najważniejsza jest odpowiedzialność, a nie emocje. – Słowo, które najbardziej lubię i które odzwierciedla filozofię mojej rodziny w zakresie inwestowania w futbol, to „odpowiedzialność”. Prowadząc klub, chcę być odpowiedzialny, a nie emocjonalny. Bo jeżeli jesteś zbyt emocjonalny w działaniach, to łatwiej o popełnienie kosztownych pomyłek. Nie można rosnąć zbyt szybko – tłumaczył.