Kilka dni temu na Zakrzówku doszło do tragedii – młody mężczyzna zginął po skoku do wody z wysokiej skały. W odpowiedzi Zarząd Infrastruktury Sportowej w Krakowie (ZIS) oraz miejskie służby intensyfikują działania edukacyjne, by zapobiec kolejnym dramatom.
----- Partner Działu Kraków -----
Tragiczny wypadek na Zakrzówku – co się wydarzyło?
W poniedziałek, 23 czerwca, około godziny 12:30, na terenie kąpieliska Zakrzówek w Krakowie doszło do śmiertelnego wypadku. 19-letni mężczyzna, przebywający tam ze znajomymi, skoczył do wody z około 15 metrów – w miejscu, gdzie obowiązuje bezwzględny zakaz kąpieli i skoków. Po drugim skoku nie wypłynął na powierzchnię. Mimo natychmiastowej akcji ratunkowej i reanimacji prowadzonej przez służby, jego życia nie udało się uratować.
Czytaj także: Mieszkał z martwą żoną. Gdy przyszła policja był kompletnie pijany
To niestety nie pierwszy taki przypadek na Zakrzówku. Mimo tablic ostrzegawczych i zabezpieczeń, wciąż dochodzi tam do niebezpiecznych zachowań – szczególnie poza wyznaczonymi strefami kąpieliskowymi.
ZIS i służby: edukacja i prewencja po tragedii
W odpowiedzi na dramatyczne wydarzenia Zarząd Infrastruktury Sportowej w Krakowie, we współpracy z Wydziałem Prewencji Komendy Miejskiej Policji, Strażą Miejską oraz krakowskim WOPR, zorganizował 25 i 26 czerwca specjalne zajęcia dla dzieci szkolnych na terenie Parku Zakrzówek.
Czytaj także: Przez brak Alertu RCB ucierpiało 700 budynków w Małopolsce. Są konsekwencje!
Podczas spotkań funkcjonariusze rozmawiali z uczniami o zasadach bezpieczeństwa nad wodą – zarówno na kąpieliskach, jak i w codziennych sytuacjach oraz podczas wakacji. Przypominali o najważniejszych regułach: korzystaniu wyłącznie z wyznaczonych stref, zakazie skoków do wody w nieznanych miejscach, reagowaniu na zagrożenia i wezwaniu pomocy w razie wypadku.
Po części teoretycznej dzieci mogły spróbować swoich sił w kajakarstwie pod okiem instruktorów AZS AKF Kraków. Na zakończenie każdy uczestnik otrzymał drobny upominek – wszystko po to, by edukacja o bezpieczeństwie była nie tylko pouczająca, ale i atrakcyjna dla najmłodszych.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas na Facebooku!
