Zmieni decyzję? W minionym tygodniu Barbara Nowak zrezygnowała z mandatu radnej województwa małopolskiego. A teraz przyznała, że nie wie, czy dobrze zrobiła.
Barbara Nowak podjęła tę decyzję w ubiegły czwartek. Uznała, że radni PiS, którzy wystąpili wbrew woli Jarosława Kaczyńskiego to zdrajcy.
– Jako nauczycielka z wieloletnim stażem uważam, że powinniśmy promować piękno, dobro, a nie zdradę. Nie godzę się z tym, co mówiono za plecami o nas, naszym prezesie i naszej partii. Łukaszowi Kmicie gratuluję nieustępliwości. A ja składam mandat radnej – powiedziała na zakończenie sesji.
Za słowami na razie nie poszły jednak czyny. Skończyło się na ustnej deklaracji. A teraz Nowak przyznała, że waha się, co dalej.
„Nadal jestem w oku cyklonu. Moi Wyborcy życzą sobie realizacji wyborczych zobowiązań! Trzeci dzień słyszę nakaz powrotu. Jedni grzecznie, inni nie- wszyscy bez wątpliwości, a ja przeciwnie – jestem jedną wielką rozterką. Zapewniam, że głosy ludzi z całej Polski są dla mnie ważne!” – napisała w niedzielę Nowak w portalu X.com.
Co dalej? Czy Nowak wycofa się ze swojej decyzji?