Filip Chajzer otworzył nowy punkt z kebabem. Tym razem bez kontrowersji, bo nowa buda znajduje się obok Galerii Kazimierz. Przypomnijmy. Pierwszy foodtruck stał na placu Jana Nowaka Jeziorańskiego i jak informowaliśmy pierwsi, mógł łamać ustawę krajobrazową. Nowy kebab na otwarcie przyciągnął tłumy. A w pierwszym, oceny drastycznie spadają.
Chajzer otwiera kebaba pod Galerią Kazimierz
Chajzer nadal jest zachwycony swoim biznesem, chociaż entuzjazmu nie podzielają klienci. Niedawno zamknął punkt w Katowicach, a oceny budki pod Galerią Krakowską spadają.
Czytaj także: Przy drodze do szkoły brakuje przejścia dla pieszych. Zagrożone są dzieci.
– Po kilku kęsach oba kebaby wylądowały w koszu. Mięso było gumowate, glutowate i zdecydowanie niedopieczone. Kurczak wyglądał, jakby został dopiero co założony na urządzenie do pieczenia i był praktycznie surowy. Co więcej, zaraz po naszym zamówieniu inna para próbowała zamówić kurczaka, ale wtedy usłyszeliśmy, jak pracownik poinformował ich, że kurczak jest surowy. My takiej informacji nie dostaliśmy, a nasze jedzenie trafiło prosto do nas, a później niestety do kosza – pisze internautka, która dała jedną gwiazdkę.
Czytaj także: Tragiczny finał poszukiwań w Brzeznej. Znaleziono ciało zaginionej 46-latki
-Podsumowując: moja wizyta w Gemuse Kebab u Filipa Chajzera była rozczarowaniem. Nie wrócę tam ponownie ze względu na wysoką cenę, małe porcje oraz brak powtarzalności i spójności w jakości produktu – dodaje kolejny.
Czy pod Galerią Kazimierz będzie można zjeść dobrego kebaba?
Nie jest jeszcze tak źle, jak w Łodzi, gdzie jego foodtruck oceniono na 2,8 gwiazdki, ale ostatnie recenzje pokazują, że z dnia na dzień jest gorzej.
Czytaj także: Niebezpieczne skrzyżowanie w Nowej Hucie otrzyma znaki STOP
Mimo tego, krakowianie chętnie ruszyli po kebaba pod Galerią Kazimierz. Gdy się tam pojawiliśmy, kilkunastu klientów czekało na swoje zamówienia. Być może w tym punkcie będzie lepiej…
Niestety dobre opinie są nagabywane przez Chajzera na jego socialmediach. Opinie te piszą jego zwolenicy napuszczeni przez samego Chajzera! W tych opiniach można przeczytać, iż wystawcy jawnie przyznają się, że nie korzystali z tych usług. Wszystkie rzetelne opinie przedstawiające krytykę, Chajzer nazywa hejtem. Choć to on jest największym hejterem i manipulatorem. Dodatkokowo strategią biznesową Chajzera są mobilne budy i absurdalne ceny. Gdy boom się kończy, a klienci już nie wracają bo jakość jest mizerna to Chajzer zmienia punkt i cały cyrk od nowa. Taki produkt jednorazówka stąd ta cena bo konsument i tak nie wróci. Smutne filipie