Co za dzień! Co chwila utrudnienia w komunikacji miejskiej. Wypadki z udziałem autobusów sparaliżowały ruch w kilku dzielnicach, a tradycyjne już zatrzymania tramwajów na ul. Długiej dopełniły obrazu chaosu.
Seria wypadków autobusów MPK paraliżuje miasto
Już rano doszło do groźnego wypadku na al. 29 Listopada, gdzie autobus MPK linii 503 zderzył się z motocyklistą tuż przy przystanku Opolska Estakada w kierunku centrum. Dwa pasy zostały zablokowane, a na miejscu długo pracowały służby ratunkowe. Korki w tej części miasta szybko sięgnęły kilku kilometrów, a pasażerowie utknęli w autobusach i tramwajach.
Kolejne zdarzenie miało miejsce na Kurdwanowie, na skrzyżowaniu ulic Halszki i Witosa. Tam autobus linii 174 zderzył się z samochodem osobowym. To skrzyżowanie od lat uchodzi za jedno z najbardziej niebezpiecznych w południowym Krakowie, a poniedziałkowa kolizja tylko potwierdziła, jak łatwo o wypadek w tym miejscu. Ruch był mocno spowolniony, a kierowcy musieli uzbroić się w cierpliwość.
Po południu sytuacja nie poprawiła się – na Woli Justowskiej, na ul. Królowej Jadwigi w rejonie skrzyżowania z Piastowską, autobus linii 152 zderzył się z samochodem osobowym. Wprowadzono ruch wahadłowy, a w kierunku centrum bardzo szybko utworzył się długi korek. To już trzecia kolizja autobusu miejskiego tego dnia.
Czytaj także: Tą drogą przejadą tylko autobusy. Utrudnienia dla mieszkańców Krakowa.
Awaria goni awarię
Jakby tego było mało, dzisiejszy dzień przyniósł także poważne awarie. Rano na Dworcu Towarowym stanął tramwaj, co wymusiło przesiadki i opóźnienia na wielu liniach. Chwilę później awaria autobusu przy Starym Kleparzu zablokowała skręt tramwajów z Bronowic w lewo, a niemal równocześnie awaria zwrotnicy przy Teatrze Bagatela, a to jak informuje Platforma Komunikacyjna Krakowa (tutaj) uniemożliwiła tramwajom z Bronowic skręt w prawo. W efekcie komunikacja tramwajowa w centrum Krakowa była przez długi czas praktycznie sparaliżowana.
Tramwaje znów stoją na Długiej – skąd te zatrzymania?
Dodatkowym utrapieniem dla pasażerów były kolejne zatrzymania tramwajów na ul. Długiej. Ta ulica od lat jest symbolem komunikacyjnych problemów Krakowa. Najczęściej przyczyną zatrzymań są nieprawidłowo zaparkowane samochody, które blokują przejazd pojazdom szynowym. Kierowcy często ignorują oznakowanie i zostawiają auta zbyt blisko torów, nie zachowując wymaganej odległości. Efekt? Tramwaje stoją nawet kilkadziesiąt minut, a opóźnienia rozlewają się na całą sieć komunikacyjną w centrum.
Miasto zapowiada zmiany, m.in. wprowadzenie podwójnej ciągłej linii na całej Długiej i likwidację miejsc postojowych w najbardziej newralgicznych punktach. Jednak do czasu wdrożenia tych rozwiązań pasażerowie muszą liczyć się z regularnymi utrudnieniami, przesiadkami i frustracją.