Czy Kazimierz Moskal ma dosyć? Wsparli go fani ŁKS-u

FK
FK

– Coś trzeba zmienić – mówił po meczu Wisły przybity Kazimierz Moskal…

Wisła jest pośmiewiskiem pierwszej ligi. Chociaż ma świetnych piłkarzy, w tym sezonie wygrała tylko jedno spotkanie. Krakowianie, we wtorek przegrali zaległy mecz z ŁKS-em. Zaprezentowali się naprawdę źle. Oprócz Angela Rodado, żaden piłkarz zdobywcy Pucharu Polski nawet nie udawał, że chce mu się wygrać to spotkanie. Wiślacy grają niechlujnie. Nawet, gdy dochodzą do dogodnych sytuacji nie są na tyle skoncentrowani, żeby je wykorzystać. I tylko Kazimierza Moskala żal…

Czytaj także: Wisła pośmiewiskiem pierwszej ligi. Dostała lanie od ŁKS-u.

Fani ŁKS-u wsparli trenera Wisły

Ikoniczny trener i piłkarz Wisły wrócił do klubu, by awansować z nim do krajowej elity. Wcześniej, udawało mu się to dwa razy z ŁKS-em. I to właśnie od fanów swojego byłego klubu we wtorek mógł czuć największe wsparcie.

Ełkaesiacy przed meczem długo skandowali jego imię i nazwisko. Bili brawa i okazywali mu wsparcie.

Na pewno nie tak miało to wyglądać i na pewno musimy coś zmienić. Nie wiem jeszcze co, ale musimy coś zmienić, bo tak dalej być nie może – mówił po meczu przybity Moskal.

Najwięcej winy ponoszą piłkarze. Moskal już nie raz udowodnił, że jest dobrym trenerem. Oby tylko wytrzymał popisy swoich podopiecznych na boisku. Jeżeli straci do nich cierpliwość, Wisła będzie miała jeszcze większy problem…

Podaj dalej
Zostaw komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *