Szokujące ustalenia w śledztwie dotyczącym tragedii na komisariacie przy Szerokiej.
Tym samobójstwem żył cały Kraków. Funkcjonariusze zatrzymali 23-latka po awanturze domowej, w której jego partnerka odniosła śmiertelne obrażenia. Podczas przesłuchania mężczyzna wyrwał policjantowi broń i popełnił samobójstwo.
Dlaczego doszło do samobójstwa na komisariacie?
Prokurator Daniel Prokopowicz w rozmowie z Radiem Kraków zdradził, że pomieszczenia, w których przebywał zatrzymany, nie były objęte monitoringiem. Śledztwo prowadzone jest w kierunku możliwego namówienia lub pomocy w samobójstwie.
Prokuratura zabezpieczyła nagrania z kamery przy wejściu do budynku. Przesłuchiwani są dwaj policjanci bezpośrednio zaangażowani w zdarzenie. Sekcja zwłok ma dostarczyć kolejnych informacji. Ze względu na wagę sprawy krakowska prokuratura została wyłączona z postępowania, aby zagwarantować obiektywność śledztwa.