Autostrada A4 na wysokości Balic korkuje się. Wszystko przez fanów Wisły, którzy tłumnie ruszyli do Chorzowa.
Na mecz Ruchu z Wisłą z Krakowa jedzie około 20 tysięcy fanów. Spotkanie rozpocznie się o 14:45. Część kibiców wyruszyła pociągiem, a z dworca odbierze ich specjalnie podstawiona komunikacja miejska. Są też tacy, którzy na mecz wybrali się samochodami. I jak się okazuje, było ich tak dużo, że… zablokowali bramki na A4!
Korek na A4. Wieczorem będzie jeszcze gorzej
Korek dopiero się zaczyna, a będzie jeszcze gorzej, bo oprócz fanów Wisły zmienia się turnus w Tatrach. Autostrada stoi na wysokości Balic. Według relacji świadków, na przejazd czeka się nawet pół godziny.
To oczywiście nie koniec korków, bo fani Białej Gwiazdy będą wracali do domów. Ponowie A4 może zakorkować się około godziny 18:30.
