Na autostradzie A4, na 442. kilometrze w kierunku Krakowa, tuż za węzłem Targowisko doszło do karambolu z udziałem aż sześciu samochodów osobowych. Lewy i awaryjny pas są zablokowane, przejazd możliwy jedynie środkowym pasem. Kierowcy powinni omijać ten odcinek – już teraz korek sięga Targowiska, a za 20 minut zator może sięgnąć Bochni. Służby apelują o ostrożność i cierpliwość.
Sześć aut zderzonych – co się wydarzyło na A4?
Do karambolu doszło w godzinach porannych na jezdni w kierunku Krakowa, tuż za węzłem Targowisko. Według wstępnych ustaleń, przyczyną było najechanie na tył – klasyczny efekt „domina” w warunkach dużego natężenia ruchu i zbyt małych odstępów między pojazdami. W wyniku zderzenia sześciu samochodów dwie osoby zostały poszkodowane – na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, a służby ratunkowe natychmiast przystąpiły do działań.
Gigantyczne korki – jak ominąć karambol na A4?
Lewy i awaryjny pas na tym odcinku są całkowicie zablokowane. Przejazd odbywa się wyłącznie środkowym pasem, co powoduje lawinowe narastanie korka. Już teraz zator sięga węzła Targowisko, a w ciągu najbliższych 20 minut może sięgnąć nawet Bochni. Kierowcy powinni rozważyć wcześniejszy zjazd na Targowisku i wybór alternatywnych tras do Krakowa, by uniknąć wielogodzinnego oczekiwania w korku.
Czytaj także: Podwyżka opłat za śmieci w Krakowie. Od września zapłacimy więcej
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas na Facebooku!