Pasażerowie korzystający z połączeń kolejowych między Krakowem a stolicą muszą szykować się na ponad rok kłopotów. PKP Polskie Linie Kolejowe rozpoczynają w połowie grudnia kompleksową modernizację linii nr 8, która potrwa aż do sierpnia 2026 roku.
----- Partner Działu Kraków -----
Co się zmieni na kolei?
Kolejarze wymienią tory, napowietrzną sieć trakcyjną i elektryczną. Zainstalują też nowoczesne systemy sterowania ruchem na odcinku między Krakowem a Miechowem. W dwóch stacjach – Miechowie i Zastowie – powstaną dodatkowe perony.
Andrzej Lipski, dyrektor krakowskiego zakładu PKP PLK, zapowiada, że po zakończeniu robót linia przyjmie nawet o trzydzieści pociągów więcej dziennie. Składy będą mogły jechać szybciej – prędkość maksymalna wzrośnie do 120 kilometrów na godzinę.
Jak wygląda sytuacja pasażerów?
Podróżni muszą przygotować się na zmiany w rozkładach jazdy. Część pociągów w ogóle nie pojedzie, inne zostaną skierowane na objazdy. Na niektórych odcinkach pojawią się autobusy zastępcze.
----- Reklama -----
Problem pogłębia równoczesny remont peronów na Krakowie Głównym. Peron piąty ma być gotowy jeszcze przed świętami, ale pozostałe prace potrwają dłużej.
Zmiany szczególnie dotkną mieszkańców Bieszczad. Jedyny poranny pociąg „Wetlina” zmieni stację końcową – zamiast do Krakowa Głównego dojedzie tylko do Płaszowa. Pasażerowie będą musieli przesiadać się i dłużej czekać na połączenie z centrum miasta.
Gdzie sprawdzić aktualne informacje?
PKP PLK radzi, żeby przed każdą podróżą sprawdzać rozkład jazdy. Aktualne informacje o zmianach pojawiają się na Portalu Pasażera i stronach przewoźników. Kolejarze przyznają, że sytuacja będzie dynamiczna przez najbliższe miesiące.
Modernizacja ma poprawić komfort podróży, ale teraz pasażerowie zapłacą za to długimi tygodniami chaosu i przedłużonych przejazdów.
