Dzisiaj jest ostatni dzień prezydentury Jacka Majchrowskiego. Po ponad 20 latach bycia prezydentem Krakowa Jacek Majchrowski został jeszcze zapytany na konferencji prasowej o kilka kwestii.
Jednym z pytań było jaki był jego największy sukces podczas jego 22-letniej prezydentury.
– Trudno ot tak wymieniać sukcesy lub rzeczy, których żałuję. Udała się walka ze smogiem czy kwestia likwidacji reklam. Trzy szpitale miejskie wyglądają zupełnie inaczej niż 20 lat temu i nie musimy się ich wstydzić. Jeśli chodzi o sport. Wybudowaliśmy prawie trzysta boisk, nie tylko przyszkolnych. Wybudowaliśmy parę stadionów, bo to nie tylko Wisła czy Cracovia, ale też Prądniczanka czy choćby do połowy zrobiony stadion Wawelu. Hutnik, który jest w trakcie remontu. Jest masa rzeczy, o których można mówić – przekonywał.
A czego żałuje?
– Zawsze są sytuacje, kiedy człowiek czuje pewien niedosyt. Uwierają mnie dwa stadiony, Cracovii i Wisły, ponieważ mógł być jeden fajny stadion. Ale to jeszcze byłem na początku swojej drogi prezydenckiej, a dodatkowo była to wyjątkowa sytuacja, bo było to stulecie obu klubów i trzeba było na świętej ziemi obu klubów coś postawić. A grupy radnych były bardzo zdeterminowane w obu kwestiach – powiedział Jacek Majchrowski
Kolejnym pytaniem było jakie emocję mu w tym momencie towarzyszą.
– Przygotowywałem się do tego momentu mentalnie. Podjąłem taką decyzję i wiem, że jest słuszna. Zawsze jest element nostalgii, ale jakoś się z tego otrząsnę – przekonywał.
Co zamierza robić w najbliższych dniach?
– Mam bardzo skomplikowany plan. Otóż mam zamiar nic nie robić. Nie będę się nawet golić – dodał.