Mecz Wandy odwołany przez żużlowców. Speedway Kraków złamał zasady?

FK
FK

W sobotę na stadionie w Nowej Hucie nie odbył się mecz II ligi kobiet między Wandą Kraków a MKS Tauron Myszków. I to pomimo, że obie drużyny były już gotowe do gry i wyszły na murawę. Około 40 młodych piłkarek musiało ze łzami w oczach opuścić boisko, nie rozumiejąc, dlaczego nie mogą rozegrać zaplanowanego na godzinę 12:00 spotkania.

Żużlowcy przerwali przygotowania do meczu

Powodem była decyzja działaczy Speedway Kraków, którzy rozpoczęli przygotowania toru żużlowego na niedzielne zawody z niemiecką drużyną MF Landshut Devils już w sobotę. Sędzia Kinga Lachtara nie miała innego wyjścia, jak podjąć decyzję o odwołaniu spotkania ze względu na nieprzygotowanie obiektu do rozegrania meczu piłki nożnej. Traktor jeździł po torze, uniemożliwiając rozpoczęcie gry.

Czytaj także: Studenci zaprezentowali elektryczny bolid wyścigowy. Wspierany jest przez sztuczną inteligencję.

Przedstawiciele MKS Tauron Myszków nie kryli oburzenia zaistniałą sytuacją. „To nieprawdopodobny skandal, który najprawdopodobniej zakończy się walkowerem na korzyść naszej drużyny” – napisali w oficjalnym komunikacie. Drużyna przygotowała się do meczu, przyjechała do Krakowa z nadzieją na sportową rywalizację, a ostatecznie nie mogła rozegrać zaplanowanego spotkania.

Czytaj także: Mężczyzna, który planował zamach chciał zabić trzech lekarzy! NOWE FAKTY

Ostre słowa zarządu Wandy

Zarząd KS Wanda Kraków wydał oświadczenie pełne gorzkich słów pod adresem działaczy Speedway Kraków. Oskarżają ich o złamanie umowy poddierżawy stadionu oraz brak podstawowych zasad współpracy sportowej. „Działacze klubu żużlowego łamiąc podstawowe zasady współpracy i wzajemnej koleżeńskiej doprowadzili do skandalu, cynicznie powołując się na umowę, którą sami regularnie łamią” – czytamy w komunikacie.

Czytaj także: Znaleziono zwłoki kobiety w Nowym Targu. Prokuratura wyjaśnia okoliczności.

Zarząd podkreśla, że to pierwsza taka sytuacja w historii wielofunkcyjnego obiektu. Wcześniej, gdy na stadionie Wandy rozgrywane były zawody żużlowe – czy to jako sekcja klubowa, czy później przez inne podmioty – nigdy nie było problemów z rozegraniem meczu piłkarskiego w sobotę przed niedzielnym żużlem. Tym razem jednak działacze wykazali się „całkowitym brakiem empatii i zdrowego rozsądku w stosunku do innych sportowców”.

Problem wielofunkcyjnego obiektu

Stadion w Nowej Hucie to obiekt wielofunkcyjny, na którym swoje mecze rozgrywają zarówno piłkarze, jak i żużlowcy. Sytuacja z soboty pokazuje jednak, jak skomplikowane może być zarządzanie taką infrastrukturą, gdy różne dyscypliny muszą współdzielić przestrzeń. Zarząd Wandy ze smutkiem stwierdza, że przy odrobinie dobrej woli i respektowaniu zawartych umów takiej sytuacji można było uniknąć.

Czytaj także: TOPR z nową siedzibą w Zakopanem. Gdzie i kiedy powstanie? 

Konsekwencje skandalu są wielorakie. Wanda Kraków ponosi koszty finansowe i wizerunkowe, a młode piłkarki zostały pozbawione możliwości sportowej rywalizacji. Ponieważ jest to liga centralna, wstyd rozchodzi się na cały kraj. Pozostaje pytanie, czy podobne konflikty będą się powtarzać w przyszłości, czy też strony znajdą sposób na współpracę przy dzieleniu obiektu sportowego.

Quick Link

Podaj dalej
1 komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

O Nas

Jesteśmy najszybciej rozwijającym się portalem na temat Krakowa i Małopolski

Redakcja

Zobaczysz coś ciekawego, chcesz żebyśmy o tym napisali? Daj nam znać:

redakcja@kr24.pl

Chcesz zamieścić reklamę na naszym portalu? Napisz:

reklama@kr24.pl

Wydawcą portalu jest
Fundacja KR24.pl

Wpisana do rejestru Stowarzyszeń, Innych Organizacji Społecznych i Zawodowych, Fundacji Oraz Samodzielnych Publicznych Zakładów Opieki Zdrowotnej oraz Rejestru Przedsiębiorców pod numerem KRS: 0001110778