Między innymi przez Wisłę Kraków upada tradycja, która trwała nieprzerwania od 97-lat…
Wisła Kraków zostaje w pierwszej lidze na kolejny sezon. Rozgrywki zakończyła na dziesiątym miejscu. To najgorszy wynik w historii krakowian. Przez to, że zdobywcy Pucharu Polski zabraknie w ekstraklasie przerwana zostanie tradycja trwająca od 97 lat.
Wisła zakładała ligę
Od roku 1927, gdy rozpoczęły się ogólnopolskie rozgrywki piłkarskie, a wraz z nimi powstała najwyższa liga co roku rozgrywano derby drużyn z jednego miasta. Założycielem obecnej ekstraklasy była między innymi Wisła, która wygrała pierwszą edycję ówczesnej ekstraklasy. Wraz z nią w lidze grała Jutrzenka Kraków, pierwszy, historyczny spadkowicz.
Było więcej derbów, bo Łódź miała ŁKS i Turystów. W stolicy rywalizowały ze sobą Warszawianka, Legia i Polonia. Lwów miało trzech przedstawicieli w krajowej elicie. To Czarni, Hasmonea i Pogoń.
Spadki i brak awansu Wisły zakończyły 97-letnią tradycję
Tradycja meczów między drużynami z jednego miasta trwała nieprzerwanie. Aż do nadchodzącego sezonu 2024/2025…
Przez to, że Warta Poznań i ŁKS spadły z ligi, a Wisła nie awansowała, po raz pierwszy w historii nie zostaną rozegrane derby drużyn z jednego miasta. Fanom z małopolski na pocieszenie zostanie mecz między Puszczą i Cracovią. W pierwszej lidze Wisła zagra z Niecieczą. Ale na te spotkania nie będzie czekała piłkarska Polska. Co innego, gdyby Wisła znowu spotkała się z Cracovią… Oby jak najszybciej i oby w krajowej elicie!