40-letni Marcin B. systematycznie przygotowywał się do zabicia trzech lekarzy z krakowskiego szpitala. Mężczyzna, który pracował jako kierowca w amerykańskiej bazie wojskowej, regularnie ćwiczył strzelanie i dokumentował swoje umiejętności w internecie.
Trenował strzelanie przed planowaną zbrodnią
Śledczy ustalili, że Marcin B. długo przygotowywał się do realizacji swojego planu. Mężczyzna pracował w amerykańskiej bazie wojskowej jako kierowca, co dało mu dostęp do ćwiczeń strzeleckich. Regularnie trenował posługiwanie się bronią i publikował filmiki ze swojej praktyki w sieci.
Czytaj także: Znany budynek zmieni nazwę? Idzie w ślady krakowskich stadionów.
Przełom nastąpił 23 maja, gdy podczas wizyty lekarskiej wyjawił swoje zamiary. Planował zabić trzech lekarzy ze Szpitala Położniczo-Ginekologicznego Ujastek w Krakowie, którzy uczestniczyli w porodzie jego córki.
Czytaj także: Śmierdzący problem w Nowej Hucie! Ktoś zanieczyszcza klatki schodowe.
Zarzucał lekarzom błędy medyczne
40-latek oskarżał medyków o popełnienie błędów podczas porodu, które jego zdaniem spowodowały uszczerbek na zdrowiu dziecka. W tym celu zakupił broń czarnoprochową i kule ołowiane.
Policja zatrzymała mężczyznę w weekend w jego domu w województwie małopolskim. Podczas przeszukania zabezpieczono broń i naboje.
Sąd zastosował areszt
Krakowski sąd zdecydował o umieszczeniu Marcina B. w areszcie na dwa miesiące. Jako podstawę wskazano duże prawdopodobieństwo popełnienia zarzucanych czynów oraz niebezpieczeństwo ponownego przestępstwa.
Prokuratura przedstawiła mężczyźnie zarzut przygotowania do zabójstwa. Za to przestępstwo grozi kara do 8 lat więzienia.