Krakowscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który przez kilka dni przetrzymywał kobietę i wielokrotnie ją gwałcił. W przestępstwie pomagała mu 29-letnia partnerka. Para została złapana we Wrocławiu.
Znajoma zauważyła siniaki i zaalarmowała policję
Sprawa wyszła na jaw dzięki czujności znajomej ofiary. Kobieta zobaczyła na ciele pokrzywdzonej obrażenia i natychmiast powiadomiła służby. Policjanci szybko odnaleźli ofiarę i rozpoczęli poszukiwania sprawcy.
Zatrzymanie we Wrocławiu. Sprawca uciekał przez balkon
Funkcjonariusze ustalili, że 34-latek ukrywa się we Wrocławiu. Gdy policja pojawiła się pod drzwiami, mężczyzna próbował uciec przez balkon do sąsiedniego mieszkania. Nie udało mu się. Razem z nim zatrzymano jego partnerkę, która groziła ofierze i pomagała mu w przestępstwie.
Grozi im długoletnie więzienie
Mężczyzna usłyszał zarzuty pozbawienia wolności, gróźb karalnych, przemocy i gwałtu. Może zostać skazany na 15 lat więzienia, a kara może być jeszcze wyższa ze względu na recydywę. Jego partnerka odpowie za groźby karalne, pomocnictwo i posiadanie narkotyków.
----- Reklama -----
W sprawie zatrzymano także żonę głównego podejrzanego oraz właściciela mieszkania we Wrocławiu, u którego policja znalazła narkotyki.

 
								 
								

 
		
