Prezydent Krakowa kibicował Polakom w meczu z Holandią. Na następne spotkanie biało-czerwonych zaprasza do strefy kibica.
Aleksander Miszalski, prezydent Krakowa pojechał do Hambura na pierwszy mecz reprezentacji Polski rozgrywany podczas Euro 2024. Biało-czerwoni przegrali 1:2, ale nie zabrakło krakowskich akcentów. W inauguracyjnym meczu z Holandią, pierwszego gola strzelił Adam Buksa (więcej tutaj).
Prezydent Krakowa zaprasza do strefy kibica
Miszalski wraca do Krakowa, by kibicować wspólnie z mieszkańcami. W piątek biało-czerwoni zagrają ze Szwajcarią. Szef miasta zaprosił do strefy kibica pod Tauron Areną.
– Bardzo dobry mecz naszej reprezentacji, choć niestety bez zwycięstwa. Czas wracać do Krakowa, a już w piątek wspólnie kibicujemy naszej reprezentacji w krakowskiej strefie kibica – napisał Miszalski na Instagramie.