Mieszkańcy są zaniepokojeni szczurami, które rozmnażają się w zbyt gęsto porośniętych krzewach. Dochodzi do sytuacji, kiedy gryzonie próbują dostać się do klatek schodowych.
Sytuacja ma miejsce w zbyt gęsto porośniętych krzewach zlokalizowanych przy ul. Macieja Miechowity (na wysokości budynku nr 10 oraz w sąsiedztwie tymczasowego przystanku „Miechowity”) w Krakowie.
Czytaj także: Sceny grozy w krakowskim parku. Dorosły mężczyzna zaatakował dziecko
Populacja szczurów się zwiększa
Zobacz
Radna Eliza Dydyńska-Czesak złożyła interpelacje do prezydenta Krakowa, aby podjął działania polegające na „przerzedzeniu” gęstych krzewów.
– Jak informują mieszkańcy sprawa jest na tyle poważna, że populacja szczurów w tym miejscu na przestrzeni ostatnich miesięcy diametralnie się zwiększyła – pisze radna w interpelacji.
Jednak to nie koniec. Szczury często próbują dostać się do klatek schodowych bloku przy ul. Miechowity 10. Rosnąca ilość gryzoni spowodowana jest tym, że w gęsto porośniętych krzewach mają doskonałe warunki do rozmnażania się.
Czytaj także: Influencerka sprawdziła kebaby Friza i Chajzera. Który lepszy? [FILM]
Zarośniętych hydrant
Radna doradza, aby uprzątnąć zalegającą pod krzewami grubą warstwę liści i odpadów zielonych (nagromadzonych na przestrzeni kilku ostatnich lat), a następnie przeprowadzenia deratyzacji bezpośrednio w miejscu występowania dużej liczby szczurów.
Dodatkowo w tym miejscu znajduje się kompletnie zarośnięty hydrant. To nie powinno mieć miejsca. Jeżeli nie będzie łatwego i szybkiego dostępu do niego w sytuacji zagrożenia, może dojść w tym miejscu do tragedii.
Czytaj także: Niesamowite oblężenie tunelu na Zakopiance. Podczas długiego weekendu padł rekord
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas na Facebooku!