Prokuratura ustaliła, co wydarzyło się w krakowskim akademiku. Kim byli zmarli i jak doszło do tragedii?

FK
FK

Prokuratura ujawnia co się stało w jednym z krakowskich akademików przy ul. Reymonta. W sobotę, 10 maja, w części hotelowej budynku znaleziono ciała dwóch mężczyzn w wieku 58 lat. Według śledczych, wszystko wskazuje na tzw. samobójstwo rozszerzone – jeden z mężczyzn najprawdopodobniej zamordował drugiego, po czym odebrał sobie życie.

Kim byli zmarli mężczyźni?

Obaj zmarli to 58-letni mężczyźni, prawdopodobnie obywatele Ukrainy. Jeden z nich był znany obsłudze akademika – wynajmował tam pokój od dwóch lat. Drugi mężczyzna nie został jeszcze oficjalnie zidentyfikowany, ale według wstępnych ustaleń mógł być również Ukraińcem.

Czytaj także: Wiemy, co się stanie z mordercą matki. Sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie.

Co się wydarzyło w akademiku?

Do tragedii doszło w części hotelowej akademika przy ul. Reymonta, gdzie wynajmowane są pokoje osobom z zewnątrz i nie są one związane bezpośrednio z uczelnią. Około godziny 13:30 personel powiadomił policję o makabrycznym odkryciu. Na miejscu funkcjonariusze znaleźli ciała dwóch mężczyzn z obrażeniami ciała wskazującymi na udział osób trzecich.

Czytaj także: Procesja ku czci św. Stanisława przeszła z Wawelu na Skałkę [ZDJĘCIA]

Wstępne ustalenia śledczych i prokuratury wskazują, że doszło do tzw. samobójstwa rozszerzonego – jeden z mężczyzn najprawdopodobniej zamordował drugiego, a następnie popełnił samobójstwo. Policja nie wyklucza jednak żadnej wersji wydarzeń i czeka na wyniki sekcji zwłok, które mają ostatecznie potwierdzić przyczynę i mechanizm śmierci.

Czytaj także: Czy wiesz, dlaczego święty Stanisław jest patronem Krakowa? Poznaj historię biskupa-męczennika.

Podaj dalej
2 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *