Rozbudowa ul. Kocmyrzowskiej. Kolejne utrudnienia dla kierowców 

KS
KS
utrudnienia
fot. /zdjęcie poglądowe/

Od 22 lipca na kierowców będą czekać utrudnienia związane z rozbudową ul. Kocmyrzowskiej w Krakowie. Dodatkowo całość rozbudowy będzie podzielona na dwa etapy. 

Zawartość

W związku z kolejnym etapem prac przy przebudowie sieci wodociągowej. Wprowadzone będą połówkowe zajęcia jezdni ul. Architektów przy skrzyżowaniu z ul. Kocmyrzowską. Dodatkowo ruch ul. Architektów będzie się odbywał w jednym kierunku.

I etap

W pierwszym etapie – od 22 lipca, od godz. 8.00, zamknięty będzie północny wlot ul. Architektów przy skrzyżowaniu z ul. Kocmyrzowską. Natomiast dopuszczony będzie wyłącznie wjazd w ul. Architektów od strony ul. Kocmyrzowskiej, który od strony centrum będzie się odbywał z pasa do jazdy na wprost (pas do lewoskrętu będzie wyłączony z ruchu). Wyjazd z ul. Architektów nie będzie możliwy – natomiast dla kierowców zaplanowano objazd z wykorzystaniem ul. Jarzębiny. Dodatkowo nieczynne będzie przejście dla pieszych przez ul. Kocmyrzowskiej powyżej skrzyżowania, a także przez ul. Architektów. Natomiast do dyspozycji pieszych będzie tymczasowe przejście wymalowane na ul. Architektów. Dodatkowo wyłączona będzie sygnalizacja świetlna. 

II etap

W drugim etapie, który zaplanowany jest od 24 lipca, od godz. 8.00, zamknięty dla ruchu będzie południowy wlot ul. Architektów przy skrzyżowaniu z ul. Kocmyrzowską. Wjazd z ul. Kocmyrzowskiej od strony centrum będzie się odbywał podobnie jak w poprzednim etapie z pasa do jazdy na wprost. Natomiast wyjazd z osiedla będzie możliwy z wykorzystaniem ul. Jarzębiny. W tym etapie czasowo zamknięte będzie przejście dla pieszych przez Kocmyrzowską po południowej stronie skrzyżowania. Dodatkowo piesi będą mieli do dyspozycji przejście tymczasowe przez ul. Architektów. Podobnie jak w poprzednim etapie wyłączona będzie sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu. 

Natomiast jak informuje wykonawca zadania, ten etap zmian ma się zakończyć 27 lipca. 

fot. /Kraków.pl/

Źródło: Kraków.pl

Podaj dalej
Zostaw komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *