Od 4 sierpnia w górę idą ceny za parkowanie w strefie płatnego parkowania. Podwyżka w najmniejszym stopniu dotknie mieszkańców miasta posiadających Kartę Krakowską. Ale i oni zapłacą więcej, choć miasto stara się to ukrywać.
Miejska telewizja opublikowała film na temat zmian w strefie płatnego parkowania. Narratorem jest jest Krzysztof Wojdowski z Zarządu Dróg Miasta Krakowa.
Miasto wprowadza mieszkańców w błąd
I już zaraz na wstępie nagrania widzowie są wprowadzani w błąd. Na manipulację zwrócił niezawodny portal Platforma Komunikacyjna Krakowa – PKK.
– 4 sierpnia czeka nas spora zmiana w strefie płatnego parkowania. Ta zmiana polega na tym, że po prostu idą w góry opłaty za parkowanie w strefie płatnego parkowania. Podwyżka nie dotyczy tych mieszkańców Krakowa, którzy posiadają aktywną Kartę Krakowską – przekonuje Wojdowski.
Co więcej. Na Facebooku Zarząd Dróg Miasta Krakowa przekonuje w komentarzu, że na mieszkańców czeka… zniżka.
Ta informacja jest bardzo łatwa do zweryfikowania za pomocą infografiki przygotowanej przez magistrat.
Czytaj także: Bryan Adams przyjeżdża do Krakowa. Da koncert i… pojawi się pod Wawelem
Mieszkańcy też zapłacą więcej za parkowanie
Wynika z niej wprost, że podwyżki, choć przede wszystkim dotkną kierowców spoza Krakowa, czekają także na mieszkańców miasta. Owszem, za pierwszą godzinę parkowania zapłacimy tyle co dotychczas (6 zł), ale już kolejna godzina kosztuje 7 zł, a trzecia – 8 zł. Każda kolejna godzina to powrót do pierwotnej stawki (6 zł).
Czytaj także: Ponad tysiąc zawiedzionych uczniów w Krakowie. Nie dostali się do wymarzonych szkół
A więc podwyżki dotkną wszystkich, także mieszkańców miasta płacących tu podatki. I pewnie nie ma w tym nic niezwykłego. Przyzwyczailiśmy się, że wszystko drożeje. Problem polega na tym, że magistrat oszukuje mieszkańców mówiąc, że nic się nie zmieniło.
Przy okazji warto pamiętać, że aby płacić najniższą stawkę, trzeba zarejestrować swój pojazd w systemie Karty Krakowskiej.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas na Facebooku!