Wpadka w Mistrzejowicach. Po niedawnym przywróceniu ruchu tramwajowego do pętli, teraz jest problem ze źle postawionym słupem. Motorniczowie, aby przejechać muszą za każdym razem składać lusterka.
Na pętli tramwajowej w Mistrzejowicach źle postawiono słup trakcyjny oznaczony biało-czerwoną taśmą ostrzegawczą. Okazuje się, że znajduje się zbyt blisko torów. W związku z tym motorniczowie zmuszeni są składać lusterka podczas przejazdu w tym miejscu. Pomimo złożenia lusterek tramwaj mija “nieszczęsny” słup na centymetry.
Słup zmieni miejsce jak najszybciej się da
– Istotnie przejazd techniczny wykazał, że słup jest ustawiony zbyt blisko torów. Wykonawca ma jak najszybciej przestawić słup tak, by nie trzeba było składać lusterek – informuje “Gazetę Krakowską” Michał Pyclik z Zarządu Dróg Miasta Krakowa.
– Trwają też wyjaśnienia, jaki jest powód takiej sytuacji, czy to wynik błędu w projekcie, czy też złe wykonanie – dodaje.
Przypominamy, że tramwaje na pętlę w Mistrzejowicach wróciły w poniedziałek, 25 listopada. Pierwotnie miały jeździć już w czwartek, 21 listopada, ale przez trudne warunki pogodowe doszło do opóźnienia.
Na swoją trasę powróciła linia tramwajowa nr 14, która kursuje w dni robocze co 15 minut przez cały dzień i co 20 minut w weekendy.