Czwartek, 5 czerwca 2025 roku, okazał się jednym z najbardziej wymagających dni dla małopolskich strażaków w tym roku. Gwałtowne burze, intensywne opady deszczu i porywisty wiatr sprawiły, że od północy do wieczora służby ratunkowe interweniowały aż 100 razy w całym województwie. Najwięcej zgłoszeń odnotowano w Krakowie, Chrzanowie i Wadowicach.
Burze i wichury nad Małopolską – strażacy w akcji przez całą dobę
Od samego rana do późnego wieczora strażacy z Małopolski mieli pełne ręce roboty. Gwałtowne zjawiska atmosferyczne przyniosły ponad 100 zgłoszeń związanych z usuwaniem skutków burz i wichur. Najwięcej interwencji odnotowano w Krakowie (25), Chrzanowie (28) i Wadowicach (24), ale zgłoszenia napływały także z Oświęcimia, Brzeska i Olkusza.
Czytaj także: Siatkarskie emocje przy Galerii Krakowskiej – ruszyły rozgrywki Beach Pro Tour Futures
Najczęstsze interwencje – udrażnianie przepustów i usuwanie połamanych drzew
Strażacy najczęściej byli wzywani do udrażniania przepustów i rowów melioracyjnych, by zapobiec lokalnym podtopieniom. Silny wiatr łamał gałęzie i drzewa, które blokowały drogi, chodniki i tory tramwajowe. W wielu miejscach konieczne było usuwanie powalonych drzew, które zagrażały bezpieczeństwu mieszkańców i utrudniały przejazd pojazdom.
W Krakowie najwięcej pracy mieli strażacy na południu i zachodzie miasta, gdzie wiatr łamał drzewa, a intensywne opady powodowały zalania ulic i posesji. W Chrzanowie i Wadowicach sytuacja była podobna – liczne interwencje dotyczyły usuwania skutków burz i zabezpieczania szlaków komunikacyjnych.
Czytaj także: Pożar składowiska odpadów w Tarnowie. Interweniuje straż pożarna [ZDJĘCIA]
Służby apelują o ostrożność podczas gwałtownych zmian pogody
Małopolscy strażacy przypominają mieszkańcom, aby podczas burz i silnego wiatru zachować szczególną ostrożność. Zalecają, by nie zbliżać się do powalonych drzew i uszkodzonych linii energetycznych oraz usuwać z balkonów i podwórek przedmioty, które może porwać wiatr. W razie zagrożenia należy niezwłocznie informować służby ratunkowe.
Aktualizacja:
Noc była jeszcze trudniejsza. Powalone drzewa blokowały drogi. Zrywało dachy, wiele samochodów zostało uszkodzonych przez grad.