Uda się w końcu rozwiązać problem pustostanu na Osiedlu Podwawelskim?

M N
M N
Pustostan przy ulicy Twardowskiego
Pustostan przy ulicy Twardowskiego

--- Reklama ---

Straszy od lat i z roku na rok jest coraz gorzej. Teraz być może wreszcie uda się rozwiązać problem pustostanu przy ulicy Twardowskiego.

Budynek od dawna służy za schronienie bezdomnych. Z wszystkimi konsekwencjami takiego stanu rzeczy.

Budynek stwarza zagrożenie

Sprawą zajęła się radna Renata Piętka. Zaapelowała w interpelacji do prezydenta Krakowa Aleksandra Miszalskiego, by pochylił się nad problemem.

„Mieszkańcy osiedla Podwawelskiego od lat proszą o interwencję i podjęcie skutecznych działań w zakresie pustostanu znajdującego się przy ulicy Twardowskiego. Ta niedokończona inwestycja mieszkaniowa, choć pozornie ogrodzona, czyni najbliższą okolicę niebezpieczną. Na przyległym chodniku często leży szkło. Niejednokrotnie mieszkańcy obserwowali, jak z budynku wyrzucano przedmioty, które spadały na zaparkowane w pobliżu samochody. Jest to też miejsce imprez i „noclegownia”, często słychać krzyki lub awantury” – czytamy w interpelacji.

Pustostan przy ulicy Twardowskiego

Pustostan siedliskiem szczurów

„I choć Policja czy Straż Miejska regularnie patrolują ten rejon oraz podejmują interwencje, to sytuacja nie ulega poprawie. Mieszkańcy osiedla Podwawelskiego będą zobowiązani za pomoc w rozwiązaniu tego problemu, który na przestrzeni lat wciąż pozostaje nie rozwiązany. Ten zaniedbany budynek jest też siedliskiem szczurów, co również było zgłaszane stosownym instytucjom” – dodaje radna Piętka.

Porzucone i niszczejące pustostany, to zapewne problem całego Krakowa, więc być może warto rozważyć kompleksowe działania.

Podaj dalej
Zostaw komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *