Alex Haditaghi i Jarosław Królewski umawiają się na mecz Pogoń Szczecin – Wisła Kraków, który miałby odbyć się podczas październikowej przerwy reprezentacyjnej (9-12 października). „Jesteśmy blisko porozumienia” – potwierdza właściciel Białej Gwiazdy.
----- Partner Działu Kraków -----
Mecz historycznych klubów już za miesiąc
Właściciel Pogoni Szczecin Alex Haditaghi ujawnił na platformie X szczegóły propozycji:
„Jarosław Królewski i ja rozważamy pomysł zorganizowania meczu towarzyskiego pomiędzy Pogonią Szczecin a Wisłą Kraków podczas najbliższej przerwy na kadrę (w październiku). Myślimy o rozegraniu go w Szczecinie albo w Krakowie — dwa świetne miasta, dwa historyczne kluby i dwie społeczności kibicowskie, które naprawdę się szanują”.
Czytaj także: Pożar samochodu na A4 w kierunku Tarnowa. Droga zaraz będzie całkowicie zablokowana [FILM]
Haditaghi zdradził także finansowe szczegóły projektu: „Finansowo oba kluby podzieliłyby się przychodami z biletów po równo (50/50), więc każdy by na tym skorzystał”.
Królewski: „Jesteśmy blisko porozumienia”
Odpowiedź właściciela Wisły była szybka i jednoznaczna: „Jesteśmy blisko porozumienia w tej sprawie”. Wszystko wskazuje na to, że kibice zobaczą to starcie podczas przerwy reprezentacyjnej 9-11 października 2025 roku.
Czytaj także: Państwo nie zostawi zakonnika z Krakowa. Będzie pomoc dla duchownego zatrzymanego na Białorusi
Haditaghi podkreślił także symboliczny wymiar spotkania: „Byłaby to też świetna zapowiedź przyszłego sezonu, gdy Wisła wróci tam, gdzie jej miejsce — do Ekstraklasy”.
Rewanż za finał Pucharu Polski 2024
Oba kluby ostatnio zmierzyły się w finale Pucharu Polski na Stadionie Narodowym. Wisła wygrała wtedy po dogrywce 2:1, zdobywając pierwsze trofeum od 2011 roku.
Czytaj także: Miał dosyć wszystkiego i wyruszył w Tatry. Gdy przyszli mu na pomoc, odmówił!
Październikowa przerwa reprezentacyjna to idealny moment na taki sparing – Polska będzie grała eliminacje MŚ 2026 z Litwą (12 października), więc kluby będą miały wolny czas na przygotowania.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas na Facebooku!
