----- Reklama -----

Wielka przebudowa Piastowskiej potrwa do sierpnia. Warto będzie czekać?

FK
FK

Ulica Piastowska, która łączy dzielnice Krowodrza i Zwierzyniec, już niedługo zmieni swoje oblicze. Władze miasta zapowiadają, że droga będzie bezpieczniejsza dla wszystkich użytkowników.

----- Partner Działu Kraków -----

Co się zmieni na Piastowskiej

Wykonawca rozpoczął już prace przygotowawcze, które potrwają do końca grudnia. Na razie kierowcy nie odczują żadnych utrudnień. Sytuacja zmieni się dopiero w połowie stycznia, kiedy robotnicy przystąpią do przebudowy podziemnej infrastruktury.

Wtedy zamkną jeden pas ruchu. Od alei 3 Maja aż do mostu na Rudawie będzie obowiązywał ruch jednokierunkowy. To największe utrudnienie, które czeka na kierowców w najbliższych miesiącach.

Rowerzyści dostaną prawdziwą ścieżkę

Dotychczas rowerzyści korzystali z wydzielonego pasa jezdni. Ta prowizorka odejdzie do lamusa. Miasto wybuduje pełnowymiarową drogę rowerową szerokości 2,5 metra. Pojawią się również nowe chodniki i zieleńce, które oddzielą pieszych i rowerzystów od samochodów.

----- Reklama -----

Jezdnia będzie miała sześć metrów szerokości. W kierunku północnym będzie się stopniowo poszerzać do dziewięciu metrów. Przed mostem nad Rudawą pasy ruchu osiągną 3,75 metra. Dzięki temu autobusy będą mogły się zatrzymywać bez blokowania przejazdu innym pojazdom.

Nowe skrzyżowania i przystanek

Inwestycja obejmie także przebudowę skrzyżowań z aleją 3 Maja oraz ulicami Mydlnicką i Igrców. W tych miejscach powstaną nowe przystanki autobusowe. Plac przed Centrum Muzyki otrzyma nową nawierzchnię, a obok pojawi się zatoka postojowa.

Co z drzewami

Ekipa budowlana wytnie 34 drzewa, a osiem przesadzi w inne miejsce. W ramach rekompensaty miasto posadzi trzy nowe drzewa i ponad dwa tysiące krzewów. Wycinka rozpocznie się po 6 stycznia przyszłego roku.

Przebudowę prowadzą wspólnie Zarząd Dróg Miasta Krakowa i Wodociągi Miasta Krakowa. Wszystkie prace mają się zakończyć w sierpniu 2026 roku.

Quick Link

Podaj dalej
Zostaw komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *