Podczas poniedziałkowego meczu Ekstraklasy pomiędzy Cracovią i Widzewem chuligani wdarli się na dach. Wiemy ile trzeba zapłacić, aby naprawić uszkodzone elementy stadionu
W trakcie poniedziałkowego meczu pomiędzy Cracovią, a Widzewem działo się nie tylko na boisku, ale również poza nim. Podczas spotkania było gorąco na samym dachu stadionu, gdzie zamaskowani chuligani wywiesili flagę Widzewa. To nie spodobało się kibicom Cracovii, którzy także wyszli na dach. Przez moment kibice oprócz biegających piłkarzu po boisku mogli oglądać również biegających pseudokibiców po dachu.
Cracovia wyda 100 tys. złotych na naprawę
Cracovia cały czas szacuje straty. Prawdopodobnie naruszono część konstrukcji dachu obiektu i będzie wymagała wymiany. Zdewastowane zostały także sanitariaty pod trybuną dla przyjezdnych – Wstępnie straty mogą wynieść nawet około 100 tysięcy złotych – poinformowała portal LoveKraków.pl Marzena Młynarczyk-Warwas, rzeczniczka prasowa Cracovii.
ZIS wydał komunikat w tej sprawie
„Stadion spełnia niezbędne standardy bezpieczeństwa i posiada wszelkie licencje i pozwolenia umożliwiające rozgrywanie meczów piłkarskich. To KS Cracovia SA, jako organizator wydarzenia, ponosił pełną odpowiedzialność za bezpieczeństwo podczas meczu piłkarskiego (imprezy masowej). Kwestia wtargnięcia pseudokibiców na dach trybun wymaga pełnego wyjaśnienia ze strony operatora obiektu, wyciągnięcia wniosków oraz odpowiedniego zabezpieczenia organizowanych w przyszłości imprez masowych, tak aby nie dochodziło do podobnych zdarzeń” – czytamy w komunikacie
Zarząd Infrastruktury Sportowej wystosował do dzierżawcy stadionu miejskiego – Klubu Sportowego Cracovia SA – pismo z wnioskiem o niezwłoczne przekazanie informacji o zakresie zniszczeń obiektu.