Z krzaków wybiegł nagi mężczyzna. Rowerzystka uciekła w ostatniej chwili 

KS
KS

Niebezpieczny incydent w Krakowie. Rowerzystka jadąca trasą nad Wisłą w kierunku Tyńca uciekła przed nagim mężczyzną, który próbował ją ścigać. Sprawę zgłoszono na policję, a kobieta szuka świadków zdarzenia. 

Nagi mężczyzna zaczął gonić rowerzystkę

Niepokojące zdarzenie miało miejsce w środę, 10 września, na trasie rowerowej nad Wisłą w kierunku Tyńca w Krakowie. Jak relacjonowała anonimowo poszkodowana kobieta na portalu „Krakowskie Mamy”, około 2 km przed basenem Kolna z krzaków wybiegł nagi mężczyzna, który był bardzo wysoki (ok. 2 metry), łysy i dobrze zbudowany. W pewnym momencie zaczął ją gonić. 

Czytaj także: Były zawodnik Wisły wraca do Krakowa. Hutnik sprowadza piłkarza z Ligą Mistrzów w CV 

Kobiecie udało się uciec

Na szczęście rowerzystce udało się uciec, choć mężczyzna biegł za nią przez kilkaset metrów, zanim zniknął w krzakach. Kobieta poinformowała o zdarzeniu policję i zwróciła się do internautów o udostępnianie informacji.

Czytaj także: Nie wahał się ani sekundy. Strażak uratował życie w krytycznym momencie 

Policja otrzymała zgłoszenie

Komenda Miejska Policji w Krakowie w rozmowie z “Gazetą Krakowską” potwierdza, że otrzymała zgłoszenie w środę o godz. 16:46 i wysłała na miejsce patrol. Funkcjonariusze nie zastali jednak ani osoby odpowiadającej opisowi sprawcy, ani kobiety zgłaszającej incydent. Policja nie odnotowała także innych zgłoszeń o podobnym charakterze z tego rejonu. 

Czytaj także: Dzikie zwierzęta na jednej z krakowskich ulic. Konieczne są znaki ostrzegawcze

Apel do świadków zdarzenia

Kobieta apeluje o kontakt świadków zdarzenia: 

– Bardzo proszę: jeśli byliście tam wtedy lub widzieliście coś niepokojącego na tym rejonie – dajcie znać nawet anonimowo. Jeśli ktoś ma kamerkę sportową z trasy (np. GoPro) może coś się nagrało. Chciałam też ostrzec wszystkich, szczególnie osoby, które często jeżdżą tamtędy samotnie – zachowajcie ostrożność – apeluje rowerzystka. 

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas na Facebooku!

Quick Link

Podaj dalej
Zostaw komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *