Śledztwo w sprawie wypadku syna Sylwii Peretti w Krakowie jest bliskie końca. Wszystko ze względu na odnalezienie ostatniego świadka. Jak się okazało, jest nim obcokrajowiec.
Do wypadku Patryka Peretti doszło 15 lipca 2023 r. w Krakowie. Syn znanej celebrytki prowadząc samochód z dużą prędkością stracił nad nim panowanie po czym spadł z mostu Dębnickiego. Żadna z czterech osób obecnych w pojeździe nie przeżyła wypadku.
W śledztwie trwającym już ponad rok udało się odnaleźć świadka, który zanim kierowca stracił panowanie nad pojazdem wkroczył na jezdnię. Okazała się nim obywatel Wielkiej Brytanii, który w tamtym czasie przebywał w Krakowie jako turysta.
Świadek odmówił składania zeznań
Obcokrajowca po takim czasie udało się namierzyć w jego kraju. Jego zeznania mogłyby pomóc w śledztwie, natomiast nic z tego.
– Świadek odmówił składania wyjaśnień. Takie miał prawo. Nie jest to jednak duży problem, ponieważ otrzymaliśmy już również opinię biegłego ds. rekonstrukcji wypadków i jednoznacznie wskazuje ona, że wtargnięcie pieszego na jezdnię w żadnym stopniu nie przyczyniło się do tego wypadku – informuje w rozmowie z “Faktem” prok. Oliwia Bożek-Michalec z Prokuratury Okręgowej w Krakowie.
Jak dodaje, śledztwo w sprawie wypadku syna Sylwii Peretti jest na finiszu i prawdopodobnie zakończy się w grudniu.