Kibol to stan umysłu. W niedzielny, słoneczny letni poranek? Wywołać bijatykę, naparzać się krzesłami, a nawet za pomocą hulajnogi elektrycznej. Tak było w sierpniu w Tarnowie, a teraz uczestnicy zadymy usłyszeli zarzuty.
W niedzielny, słoneczny, sierpniowy poranek tarnowscy policjanci zostali wezwani na interwencję związaną z bijatyka na tarnowskim Rynku. Interwencja została odnotowana, a nagrania monitoringu miejskiego zostały zabezpieczone i przekazane tarnowskim policjantom celem identyfikacji osób.
Po kilku miesiącach policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie spersonalizowali uczestników incydentu, którzy zadawali ciosy rękami i nogami, używali gazu pieprzowego, krzeseł, a nawet… hulajnogi elektrycznej.
Do więzienia za udział w bijatyce
Prokurator Rejonowy w Tarnowie zastosował wobec czwórki tarnowian środki wolnościowe w postaci dozoru Policji połączonego z zakazem kontaktowania się z pokrzywdzonym i osobami występującymi w postępowaniu, a także poręczenia majątkowe, zakazy opuszczania kraju z zakazem wydania paszportu.
Postępowanie zostało zakończone, a akta sprawy przekazane do tarnowskiej prokuratury z aktem oskarżenia. Mężczyznom grozi kara pozbawienia wolności do lat pięciu za naruszenie artykułów, 57a kodeksu karnego (występek o charakterze chuligańskim), 158 kodeksu karnego (bójka lub pobicie), 189 kodeksu karnego (pozbawienia człowieka wolności) oraz 62 Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii (posiadanie środków odurzających).
Źródło: Tarnowska Policja