Znamy kulisy groźnego incydentu z udziałem posła Konfederacji.
Do dramatycznych wydarzeń doszło 7 listopada w Miasteczku Galicyjskim w Nowym Sączu. Policja i pogotowie interweniowały w sprawie Ryszarda Wilka, posła Konfederacji.
Ukradł nóż z restauracji i przykładał go sobie do szyi
Świadkowie cytowani przez Fakt (tutaj) relacjonują, że poseł zachowywał się nietypowo już dzień wcześniej. Był pobudzony i agresywny. Sytuacja zaostrzyła się, gdy parlamentarzysta wszedł w posiadanie noża z zaplecza restauracji. Według relacji pracowników, przykładał ostrze do własnej szyi i groził, że zrobi sobie krzywdę.
Policjanci prowadzili z posłem negocjacje, wzywając go do odrzucenia noża. Po zakończonej interwencji pogotowie przewiozło posła do szpitala. Jego stan pozostaje nieznany, a telefon milczy.
Co dalej z Ryszardem Wilkiem?
Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu potwierdziła incydent, jednak odmawia szerszego komentarza. Poseł ma status osoby pokrzywdzonej. Biuro poselskie, na prośbę rodziny, również nie udziela informacji.
To kolejny incydent z udziałem posła Wilka w tym roku. Wiosną został znaleziony nietrzeźwy na jezdni w Kamionce Wielkiej. Na początku października do marszałka Sejmu wpłynął wniosek prokuratora generalnego o uchylenie mu immunitetu.