Deweloperzy atakują na Podhalu. Chcą zabudować nawet trasy narciarskie!

M N
M N

Na Podhalu wrze. W Kościelisku trwa właśnie ustalanie nowego planu przestrzennego, a mieszkańcy boją się kolejnego wysypu zamkniętych osiedli budowanych przez deweloperów. O sprawie pisze ″Tygodni Podhalański″.

Kościelisko zostanie zabudowane

Nowy plan zakłada przeznaczenie około 50 hektarów na cele budowlane. – My nie wiemy, ile z tego będzie tej deweloperki. To ponad 500 tysięcy metrów kwadratowych. Nie mamy świadomości, co rzeczywiście pójdzie na rzecz mieszkańców pod kątem domów jednorodzinnych, a co dla deweloperów – podkreśla Mateusz Stopka-Gadeja, radny Gminy Kościelisko w rozmowie z ″Tygodnikiem Podhalańskim″.

Radny dodaje, że do kolejnego, czwartego wyłożenia planów zgłoszono 928 wniosków. Kto będzie mieć teren budowlany a komu odmówiono? Wraz z innymi radnymi opozycji, którzy są w mniejszości, czuje się mobbingowany, by głosować za zmianami – pod hasłem „bo terenów budowlanych chcą mieszkańcy”.

Czytaj więcej: Takiej drużyny jak Wisła nie było od stu lat! Niesamowity rekord Białej Gwiazdy

Deweloperzy chcą zabudować tereny narciarskie

Wnioski budowlane dotyczyły nawet terenów na Chotarzu, gdzie zimą tworzone są trasy narciarstwa biegowego. Wójt gminy Kościelisko Roman Krupa potwierdza, że był taki wniosek, ale zapewnia, że te tereny są bezpieczne.

Czytaj także; Hałas wróci na Stare Miasto? Co z ciszą nocną w Krakowie?

Plan zakłada duży przyrost działek mieszkaniowo-usługowych. Powstają tam potem apartamenty na wynajem. Mieszkańcy twierdzą, że trudno im o pozwolenie na budowę, gdy chcą postawić np. dom dla dzieci. Deweloperzy, wsparci prawnikami, potrafią wymóc pozytywną decyzję urzędników.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas na Facebooku!

Quick Link

Podaj dalej
Zostaw komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *