Kontrowersje w Zakopanem. Czy radni zrezygnują z modlitwy przed obradami? 

KS
KS

Sprawa modlitwy na sesjach zakopiańskiej rady miasta wraca po pięciu latach. Kilka dni temu władze miasta otrzymały petycję wzywającą do rezygnacji z odmawiania „Modlitwy za Ojczyznę”. Poznaliśmy stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich. 

Władze Zakopanego otrzymały petycję

Do władz Zakopanego wpłynęła petycja w sprawie rezygnacji z praktyki rozpoczynania sesji rady miasta „Modlitwą za Ojczyznę”. Sprawa wywołała ponownie dyskusję na temat zasad świeckości samorządu i wolności sumienia, choć podobny problem był już rozpatrywany pięć lat temu przez ówczesnego Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara. Wówczas RPO nie domagał się zmian w statucie miasta.

Czytaj także: W Zakopanem chcą zakazać modlitwy przed sesjami rady miasta. Dlaczego?

Modlitwa na początku każdej sesji rady

„Modlitwa za Ojczyznę” autorstwa księdza Piotra Skargi jest wpisana w statut Zakopanego i od lat odmawiana na początku każdej sesji rady. Autor najnowszej petycji argumentuje jednak, że zapis ten jest sprzeczny z ustawą o gwarancjach wolności sumienia i wyznania oraz konstytucyjną zasadą neutralności światopoglądowej państwa. Przypomina, że prawo zabrania zmuszania obywateli do uczestnictwa w praktykach religijnych. 

Czytaj także: Pali się samochód na A4! Duże utrudnienia w kierunku Tarnowa

Powrót do tematu po pięciu latach

To nie pierwszy raz, kiedy temat budzi emocje. W 2020 roku Fundacja Wolność od Religii podniosła podobne zarzuty, wskazując, że taki zapis „narusza zasadę bezstronności władz publicznych” i prawo do wolności wyznania radnych innych niż katoliccy. Wówczas RPO zwrócił się o wyjaśnienia do urzędu miasta, a odpowiedź burmistrza Leszka Doruli wskazywała, że udział w modlitwie nie jest obowiązkowy, a quorum stwierdza się dopiero po jej zakończeniu. Po otrzymaniu tych wyjaśnień rzecznik zakończył sprawę. 

Czytaj także: Tysiąc lat historii na ulicach Krakowa! To będzie niesamowity spektakl [FILM]

Stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich

W związku z petycją, która trafiła do zakopiańskich urzędników, portal tvn24.pl spytał biuro Rzecznika Praw Obywatelskich o stanowisko w tej sprawie. 

Jak podaje tvn24.pl, biuro obecnego RPO wyjaśnia, że w polskim modelu konstytucyjnym przyjęto zasadę neutralności światopoglądowej, ale nie oznacza ona całkowitego rozdziału religii od sfery publicznej. Kluczowe znaczenie ma zakaz zmuszania do praktyk religijnych, co zdaniem urzędników w przypadku Zakopanego nie ma miejsca, ponieważ modlitwa ma charakter dobrowolny. 

W odpowiedzi na pytania portalu tvn24.pl podkreślono też, że rzecznik praw obywatelskich nie prowadził w tej sprawie innych postępowań niż to zainicjowane pismem Fundacji Wolność od Religii. 

Reklama: Egzotyczne kierunki na city break z Krakowa – co wybrać?

Komentarz burmistrza Zakopanego

Do sprawy odniósł się również burmistrz Zakopanego, Łukasz Filipowicz. 

Wiara na Podhalu jest bardzo istotna, natomiast jak byłem radnym, to zawsze mnie dziwiło, że najpierw się modlimy, a potem są utyskiwania, złośliwości, wyzwiska i nie wiadomo co jeszcze. Zastanawiam się, czy to jest etyczne, że po modlitwie następuje awantura i nieeleganckie odzywki. Dla mnie to co najmniej dziwne – powiedział w rozmowie z “tvn24.pl” Łukasz Filipowicz. 

Czytaj także: Zalew Nowohucki przejdzie rewitalizację, zyska nowe życie

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas na Facebooku!

Quick Link

Podaj dalej
Zostaw komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *