Niecodzienna sytuacja spotkała właścicieli warsztatu samochodowego w Małopolsce. W środku budynku znalazł się wilki, który wyrządził spore szkody. Obecnie trwa zbiórka na naprawę warsztatu.
Warsztat mechaniczny Power-Cars w Regulicach padł ofiarą niecodziennego i bardzo niefortunnego zdarzenia. Sprawcą był prawdziwy wilk, który zdemolował warsztat.
Czytaj także: Awaria Krakowskiej Karty Mieszkańca. Utrudnienia dla podróżujących komunikacją miejską
Zbiórka na naprawę warsztatu
Właściciele warsztatu przeżyli horror, który trwał dość długo zanim przyjechały odpowiednie służby. Niestety dzikie zwierzę wyrządziło sporo szkód. W sieci powstała zbiórka na naprawę warsztatu.
– Wilk pogryzł narzędzia, stół warsztatowy, materiały, pozostawiając chaos i ogromne straty. Co gorsza, istnieje podejrzenie wścieklizny, więc konieczne jest przeprowadzenie profesjonalnego oczyszczania, zanim będziemy mogli wznowić pracę – piszą autorzy zbiórki.
Czytaj także: Elektryczne Gitary i Kamil Bednarek na Muzycznym Powitaniu Lata w Kuter Porcie
Zwierzę odebrało ludziom miejsce pracy
Zobacz
Niestety z tego powodu warsztat musi zostać zamknięty. Właściciele muszą zająć się sprzątaniem i doprowadzeniem stanowisk pracy do stanu używalnego.
Wilk odebrał ludziom miejsce pracy i możliwość zarabiania na utrzymanie rodzin, ale również przestrzeń, w której naprawiano i dbano o samochody ludzi, aby bezpiecznie służyły im zawsze przy każdym wyjeździe.
– Niestety w tym czasie nie będziemy w stanie wykonywać pracy zarobkowej, a również nasze oszczędności będziemy musieli przeznaczyć na zakup zniszczonych przedmiotów – wyjaśniają autorzy zbiórki.
Do zebrania jest 30 tys. złotych. Na ten moment wpłacone jest prawie tysiąc. Link do zbiórki znajduje się tutaj.
Czytaj także: Tak zmienia się Kraków. W miejsce charakterystycznego budynku powstanie kolejny blok