Mały piesek na najwyższym szczycie Polski. W internecie wrze[WIDEO]

KS
KS

Szokująca sytuacja w Tatrach. Nagranie z turystą wspinającym się na Rysy w towarzystwie yorka wzbudziło ogromne emocje. Wideo obiegło media społecznościowe i podzieliło internautów.

Internauci podzieleni

Film z Tatr podzielił internautów na dwa obozy. Jedni nie kryją oburzenia, zarzucając właścicielowi psa łamanie przepisów i brak poszanowania dla przyrody. Drudzy natomiast bronią turysty, argumentując, że york świetnie radził sobie na szlaku, a jego obecność nie stanowiła realnego zagrożenia. 

Czytaj także: Kolejny dzień z deszczem i burzami. Jest alert IMGW!

Przepisy są jasne

Przepisy Tatrzańskiego Parku Narodowego nie pozostawiają jednak wątpliwości – wprowadzanie psów na szlaki jest zabronione. Zakaz ten ma na celu ochronę unikatowej flory i fauny Tatr. Dla porównania, w innych pasmach górskich w Polsce, psy mogą towarzyszyć turystom, ale tylko na wyznaczonych trasach i pod ścisłą kontrolą właściciela. 

Jak poinformował polityk Łukasz Litewka, świadkiem zdarzenia był Marcin Kijowski, który jest przewodnikiem w Tatrach. Gdy zwrócił uwagę właścicielowi psa, usłyszał: “a co to panu przeszkadza?”. 

Czytaj także: Ciężki dzień i ciężka noc w Małopolsce. Ponad 300 interwencji straży pożarnej

Nieodpowiedzialne zachowanie

Pod nagraniem wielu komentujących przyznało mu rację, podkreślając, że Tatry to nie miejsce dla małych psów, a ryzyko dla zwierzęcia i innych turystów jest zbyt duże. Nie brakowało jednak głosów krytycznych. 

Kluczowe pytanie brzmi: kto poniósłby odpowiedzialność, gdyby doszło do tragedii? Nie tylko właściciel psa, ale i inni turyści mogliby być narażeni na konsekwencje. 

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas na Facebooku!

Quick Link

Podaj dalej
Zostaw komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *