Bartosz Ryt, prezes Małopolskiego Związku Piłki Nożnej, wystosował list otwarty w sprawie rozbiórki API Areny w Zakopanem. Apeluje o ochronę infrastruktury sportowej dla dzieci i młodzieży oraz o zachowanie boiska, które przez lata służyło tysiącom młodych piłkarzy.
Apel o zatrzymanie rozbiórki
Prezes Małopolskiego ZPN zwraca uwagę, że API Arena przez blisko dekadę była miejscem rozwoju dla tysięcy młodych zawodników z całej Europy. Bartosz Ryt w liście otwartym zaznacza: „Boisko API nie jest zwykłym boiskiem. To miejsce, z którego na przestrzeni lat skorzystało kilkadziesiąt tysięcy dzieci, odwiedzane przez reprezentantów Polski, uznane kluby i trenerów”.
Część większego problemu
Szef związku podkreśla, że sprawa API stała się symbolem ważniejszego pytania o to, jak państwo chroni miejsca służące przyszłości młodego pokolenia. Ryt pisze wprost: „Zachowanie boiska API Zakopane jako funkcjonującego obiektu sportowego jest silnie potrzebnym punktem na mapie infrastruktury. Rozbiórka nie powinna być pierwszym ani ogólnym kierunkiem działań„.
Spór o samowolę budowlaną
Boisko przy ul. Parafialnej znalazło się w centrum sporu po interwencji mieszkańców i posłanki Lewicy Anny Marii Żukowskiej. Posłanka twierdzi, że obiekt stanowił samowolę budowlaną i zagrażał bezpieczeństwu. Na łamach KR24.pl właściciel Dariusz Baboń pokazywał dokumenty potwierdzające legalność inwestycji, ale sąd nakazał rozbiórkę.
----- Reklama -----
Tysiące dzieci grało na API Arenie
Przez API Arenę przewinęło się około 78 tysięcy młodych piłkarzy. Grały tam drużyny młodzieżowe AC Milanu, Juventusu, Atletico Madryt czy Borussii Dortmund. Po rozbiórce w Zakopanem zostaną tylko trzy boiska.
Gotowość do współpracy
Prezes MZPN deklaruje pełną gotowość do rozmów ze wszystkimi stronami sporu, władzami Zakopanego, właścicielami terenu, inspektoratem nadzoru budowlanego i przedstawicielami rządu. Ryt podkreśla: „Naszym wspólnym obowiązkiem jest szukanie rozwiązań, a nie pogłębianie podziałów. Sport ma łączyć, a nie dzielić”



