Podczas majówki na Małopolskich drogach nie było kolorowo. Jest gorzej niż w poprzednim roku. Na szczęście ofiar śmiertelnych nie było.
Majówka to czas, kiedy wiele osób wyrusza w podróże, by odpocząć i spędzić czas z bliskimi. Niestety, to również okres, w którym na drogach dochodzi do zwiększonej liczby wypadków.
Czytaj także: Krakowskie tężnie solankowe już działają. Gdzie je znajdziesz?
Na małopolskich drogach nie było bezpiecznie
Zobacz
Małopolskie drogi podczas majówki nie były zbyt bezpiecznie. Od 30 kwietnia do 4 maja doszło do 37 wypadków, w których ranne zostały 42 osoby. Jest to zwiększona liczba niż w roku poprzednim.
W przeciwieństwie do lat ubiegłych, tym razem obyło się bez ofiar śmiertelnych.
Może martwić inna statystyka. Chodzi o pijanych kierowców. W tym roku ujawniono ich 94. To o dwunastu więcej niż w roku poprzednim.
Warto przypomnieć, że jeszcze w poniedziałek, 5 maja, policja prowadzi wzmożone kontrole trzeźwości na drogach.
Czytaj także: Trener Cracovii ma dość. „To nie do przyjęcia!”