Tego jeszcze nie było! Działacze MZPN zapomnieli, że Sandecja spadła do trzeciej ligi. Nowosądeczanie stracili szansę na grę w następnej edycji Pucharu Polski.
W Nowym Sączu doszło do poważnego zamieszania w lokalnych rozgrywkach Pucharu Polski. Jak informuje portal Rozrywkowy Nowy Sącz (tutaj) Małopolski Związek Piłki Nożnej Podokręg Nowy Sącz nie uwzględnił Sandecji Nowy Sącz w tegorocznej edycji pucharu na szczeblu regionalnym. Lokalni baronowie zapomnieli, że nowosądeczanie spadli do trzeciej ligi.
Zapomnieli, że Sadnecja spadła do trzeciej ligi
Problem ujawnił się na kilka dni przed zaplanowanym finałem między Popradem Muszyna a Popradem Rytro. Mecz ma odbyć się w Barcicach, a stawką jest nagroda finansowa i awans do wojewódzkiego pucharu.
Sandecja, mimo udziału w centralnej edycji Pucharu Polski, gdzie awansowała do 1/16 finału, nie ma możliwości gry w przyszłorocznych rozgrywkach z powodu pominięcia w kwalifikacjach regionalnych.
Czy Sandecja zagra w Pucharze?
MZPN Podokręg Nowy Sącz rozważa teraz różne opcje włączenia Sandecji do rozgrywek. Każde potencjalne rozwiązanie budzi kontrowersje. Włączenie Sandecji do finału byłoby niesprawiedliwe wobec finalistów, a anulowanie dotychczasowych rozgrywek spotkałoby się ze sprzeciwem drużyn, które już osiągnęły sukces.
-Co z pozostałymi drużynami? Gdyby trafiły we wcześniejszym etapie na Sandecję, na ich obiekt przyszłoby wiele tysięcy ludzi, aby z ciekawości obejrzeć atrakcyjny mecz. Za tym wszystkim idą m.in. gratyfikacje finansowe – piszą dziennikarze Rozrywkowego Nowego Sącza (tutaj).
