Tę imprezę piłkarze i sztab Sandecji zapamiętają na długo! Bawili się tak dobrze, że aż łamały się kości?
Sandecja jest liderem trzeciej ligi i ma wielkie szanse na powrót na szczebel centralny. Nic dziwnego, że po zakończeniu udanej rundy jesiennej, piłkarze i sztab urządzili imprezę.
Trener i kapitan Sandecji siłowali się na rękę
Impreza była udana. Dla niektórych aż za bardzo… Po części formalnej, Łukasz Mierzejewski, trener nowosądeczan zaprosił zawodników na zawody w siłowaniu się na rękę. Wszyscy dobrze się bawili, aż przyszła kolej Kamila Słabego, kapitana. Jak ustalił Dobry Tygodnik Sądecki, podczas zawodów trener lidera trzeciej ligi złamał rękę kapitanowi. Oczywiście zrobił to nieumyślnie.
Wiceprezes klubu Miłosz Jańczyk nie potwierdza jednak szczegółów zdarzenia. -Nie było mnie tam, więc nie mogę nic konkretnego powiedzieć – stwierdza cytowany przez DTS.
Co ciekawe, sam Słaby zaprzecza doniesieniom o kontuzji. Drugi uczestnik rywalizacji milczy na ten temat.