Wspaniała walka Puszczy Niepołomice! Wyszarpała punkt z Górnikiem Zabrze.
Puszcza Niepołomice to jeden z najbardziej nieustępliwych zespołów w ekstraklasie. Podopieczni Tomasza Tułacza słyną z konsekwencji. W piątek meczem z Górnikiem Zabrze zainaugurowali drugą kolejkę ekstraklasy.
Debiutant strzelił gola dla Puszczy
W pierwszej połowie Puszcza szybko straciła gola. Luka Zahović dograł do Manu Sancheza. Hiszpan uderzył i chociaż Kevin Komar zdołał wygarnąć piłkę, przekroczyła linię bramkową.
Niepołomiczanie odpowiedzieli dopiero w drugiej odsłonie gry. Dośrodkowanie Jina Huna-Lee wykorzystał Michalis Kossidis. To debiutant, którego sprowadzono na kilka dni przed spotkaniem z Górnikiem.
Szalone cztery minuty w meczu Puszczy
Wystarczyły cztery minuty i Górnik znowu prowadził. Wspaniałego gola zza pola karnego zdobył Damian Rasak.
To był szalony mecz. Gdy zegar wskazywał 60 minutę, piłka spadła pod nogi Jakuba Serafina. Strzelał bez przyjęcia. Pięknym wolejem wyrównał na 2:2.
Puszcza Niepołomice – Górnik Zabrze (0:1)
0:1 Sanchez 11.
1:1 Kossidis 52.
1:2 Rasak 56.
2:2 Serfin 60.
Puszcza Niepołmice: Komar; Revenco, Yakuba, Stępień, Craciun, Siplak, Cholewiak, Serafin, Lee, D. Abramowicz, Radecki
Górnik Zabrze: Szromnik; Sanchez, Janicki, Josema, Janża, Nascimento, Rasak, Zielonka, Podolski, Kozuki, Zahović