Dwie śmierci w krótkim odstępie czasu i wiele znaków zapytania. Śledczy starają się rozwiązać zagadkę z Myślenic, gdzie odnaleziono ciała dwóch mężczyzn.
W jednym z domów znaleziono ciało seniora
W Myślenicach doszło do dwóch tragicznych zdarzeń. Policjanci w niedzielę, 13 lipca, zostali poinformowani o znalezieniu ciała 94-letniego mężczyzny w jednym z domów na terenie miasta. Wstępne ustalenia funkcjonariuszy wskazywały, że do jego śmierci mogły przyczynić się osoby trzecie.
Czytaj także: Policja szuka 30-latka. Ma to związek ze śmiercią 94‑latka w Myślenicach
Policja szukała 30-letniego mężczyzny
W związku ze sprawą policjanci opublikowali komunikat o poszukiwaniu 30-letniego mężczyzny, który mógł posiadać istotne informacje dotyczące okoliczności zgonu starszego mężczyzny.
Czytaj także: Wyjątkowy gest w Krakowie. Mała Kasia Nawrocka dostała ręcznie malowany portret
Poszukiwanego znaleziono martwego
Jednak dzień później, 14 lipca w godzinach wieczornych, w jednym z kompleksów leśnych na terenie Myślenic odnaleziono ciało poszukiwanego mężczyzny. Według wstępnych ustaleń śledczych, w przypadku jego śmierci nie doszło do udziału osób trzecich.
Obecnie całą sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Myślenicach, która prowadzi śledztwo mające na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności obu zgonów.
– Oględziny zwłok 30-latka wskazują na śmierć samobójczą, a ujawniony w trakcie oględzin list pożegnalny zawiera informację dotyczące przebiegu zdarzenia, w wyniku którego 94 latek odniósł obrażenia ciała – powiedział prokurator Mazurek w rozmowie z TVN24 (tutaj).
Mężczyzna miał czuć się winny za śmierć seniora.
-Dotychczasowe ustalenia nie wskazują jednoznacznie na przyczyny spowodowania obrażeń i zgon 94 latka – dodał prokurator.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas na Facebooku!