W tarnowskich Mościcach więźniowie urządzili sobie balangę. Upili się zaskakującą substancją.
Tego jeszcze nie było. Jak poinformowało RMF FM (tutaj) w tarnowskim więzieniu Mościce, osadzeni urządzili sobie… libację alkoholową! Oczywiście nie mieli alkoholu, więc musieli wykazać się kreatywnością. Co pili imprezowicze?
Libacja alkoholowa w tarnowskich Mościcach
Trudno w to uwierzyć, ale sześciu więźniów upiło się płynem do dezynfekcji rąk. Pijący przebywali w zakładzie półotwartym, mogli pracować. Wszystko wskazuje na to, że to właśnie stamtąd przynieśli płyn, który pili. Wpadli, bo podczas popijawy zachowywali się głośno. Służba Więzienna zdecydowała, że przebada ich alkomatem. Wyniki były jednoznaczne.
Trwa dochodzenie, ale więźniowie nie unikną kary. Balangowiczów przeniesiono do zakładu zamkniętego. Ukarano ich karą nagany. Kolejne kroki podejmie komisja penitencjarna.