Więzienie za narażanie dziecka na niebezpieczeństwo w Tatrach?

FK
FK
Tatry

Kara więzienia dla ojca, który zabrał ośmiolatkę w Tatry, podczas złych warunków pogodowych?

Ojciec z 8-letnią córką utknęli na grani Pośredniej Turni w Tatrach podczas ekstremalnych warunków pogodowych. Temperatura odczuwalna spadła do -25 stopni, a zamieć śnieżna znacząco ograniczała widoczność.

Prokuratura chce kary dla ojca, który naraził dziecko na niebezpieczeństwo

TOPR podjął akcję ratunkową po otrzymaniu zgłoszenia w poniedziałek po południu. Pierwszy ratownik dotarł do turystów z Kasprowego Wierchu i przygotował jamę śnieżną, by chronić wychłodzone dziecko przed wiatrem.

W akcji uczestniczyło łącznie 21 ratowników. Sprowadzili oni dziewczynkę w noszach, a jej ojca, który po ogrzaniu odzyskał siły, sprowadzili pieszo. Akcja zakończyła się o północy, a poszkodowanych przewieziono do zakopiańskiego szpitala.

Jak informuje Radio Kraków, policja wszczęła dochodzenie w tej sprawie pod nadzorem prokuratury. Ojcu grozi od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia za narażenie dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia.

Podaj dalej
4 komentarzy
  • Ja również uważam że ojciec powinien ponieść konsekwencje karne swojej „wycieczki”. Planując wycieczkę w góry trzeba dostosować się do warunków i uczestników. Idąc z dzieckiem to priorytet!! Jak mało trzeba mieć wyobraźni by narazić je na wyjście w taki teren przy takich prognozach?
    Tu zginąć mogło jego dziecko, on, jak również ratownicy pytanie w imię czego ???

    • Ściąć mu głowę!?!
      Ludzie, w górach nie takich jak on zaskoczyły i przerosły warunki.
      Gratuluję ojcu że wezwał w porę pomoc i wiedział jak to zrobić!!!

  • Bardzo dobrze. Oby dostal kare. Odebranie praw rodzicielskich. Dziecko przez niego mogło umrzeć z hipotermii. W dodatku gdzie on poszedł? Tak wysoko? Po co? Są niżej położone piękne szlaki bez takiego narażania. Eduka ja w szkołach szacunek do przyrody leży.

  • Ojciec odpowiedzialnie nie postąpił, ale za to od razu więzienie? Lepiej pozbawić dziecko rodzica, niż go doedukować w inny sposób? Myślę, że już sama ta sytuacja dała mu do myślenia i nauczkę na przyszłość.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *